W Nadleśnictwie Leśny Dwór może gniazdować jeden z najrzadszych ptaków na Pomorzu – puchacz (Bubo bubo). Po otrzymaniu oficjalnego pisma od ornitologa, nadleśnictwo natychmiast wstrzymało wszystkie prace na obszarze, gdzie może znajdować się gniazdo tego ptaka. Sprawą zajmuje się także Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinku.
11 lutego do nadleśnictwa wpłynęło pismo od lokalnego ornitologa, który usłyszał w terenie charakterystyczny głos godowy samca puchacza. Ponieważ gatunek ten jest skrajnie rzadki na Pomorzu, leśnicy nie zignorowali zgłoszenia i natychmiast zarządzili wstrzymanie prac w rejonie, gdzie ptak może gniazdować.
Prace gospodarcze związane z pozyskaniem drewna były prowadzone w tej lokalizacji od listopada ubiegłego roku.
- informuje Dariusz Dyl z RDLP w Szczecinku.
W zgłoszeniu ornitolog podał, że nie jest w stanie określić dokładnej lokalizacji potencjalnego gniazda. Powodem jest nie tylko brak bezpośrednich obserwacji, ale również obawa przed ujawnieniem tej informacji, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu ptaka.
Na terenie Nadleśnictwa Leśny Dwór nie ma oficjalnej strefy ochronnej gniazda puchacza. Dotychczas nie udało się zlokalizować jego obecności, jednak prowadzone są monitoringi dźwiękowe, by potwierdzić, czy rzeczywiście ptak znajduje się w tym miejscu.
- Nadleśnictwo prowadzi monitoring obecności puchacza (nasłuchy), pozostaje w stałej współpracy z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Gdańsku. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinku również monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z odpowiednimi instytucjami, aby zapewnić zgodność działań z obowiązującymi przepisami ochrony przyrody.
- dodaje Dariusz Dyl.
Na chwilę obecną nie ma jednoznacznego potwierdzenia obecności puchacza na terenie Nadleśnictwa Leśny Dwór. Jednak sam fakt możliwego gniazdowania tego gatunku wzbudził duże zainteresowanie środowisk ornitologicznych i instytucji zajmujących się ochroną przyrody.
Czy puchacz rzeczywiście wybrał Nadleśnictwo Leśny Dwór na swoje miejsce lęgu? Czas i dalsze obserwacje pokażą, czy rzadki ptak faktycznie osiedlił się w tym rejonie.
KARIOLKA12:26, 25.02.2025
Jeżeli jeszcze przyleci makolągwa z lelkiem kozodojem to trzeba będzie zawiesić działalność Lasów Państwowych!
5 0
Bekasy już przyleciały . Z tego powodu zostaną zamknięte wszystkie kebaby w powiecie.