Przybyła wyborcza odsiecz na białym koniu! Tej siły już nie zatrzymacie! Kolejna farsa z udziałem naszej posłanki, której ambicje wykraczają poza jej intelektualne kompetencje. A gość, którego sprowadziła, to ten sam parlamentarzysta, który nie tak dawno skompromitował się w rozmowie z dziennikarzem, ponieważ nie był w stanie stwierdzić, kto sprawuje w Polsce władze wykonawczą. Ręce opadają, kiedy patrzy się na to pospolite ruszenie lokalnej KO. Zamknięci w plemiennej bańce nie dostrzegacie, jak wciąga was bagno społecznej obojętności na wszystko, co robicie. I pytanie na zakończenie. Czy pani poseł zapłaciła za wynajęcie sali konferencyjnej? Obiekt jest zarządzany przez SAPiK. Spotkanie nie miało nic wspólnego z edukacją. Było jednym z wielu eventów, wpisujących się w kampanię wyborczą męża pani poseł. Wystarczy spojrzeć na publikę. Zastępca burmistrza, przewodniczący miejskiej PO Kaszewski, radni z PO, pełnomocnik wyborczy KO i niedoszła radna PO a zarazem była dyrektor ekonomika. Żenujące.

„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”

Przecież ten pajac dyrektor nie wie kogo reprezentuje w Sejmie,władzę ustawodawczą czy wykonawczą !!!

Małomiasteczkowa elitka cyka sobie słit focie z niedouczoną gwiazdą TVN w nadziei, że odmienią los burmistrza, któremu społeczeństwo pokazało czerwoną kartkę. Głupawe uśmiechy i gesty, zmanipulowana przez byłą panią dyrektor ekonomika młodzież, nieświadoma że uczestniczy w bezczelnej agitacji wyborczej. Wszystkiego z 30 osób, z czego 15 służbowo, w tym oczywiście ciocia skazanego niedawno za przestępstwa karno-skarbowe, szefa miejskiego koła PO. To on układał ponoć listy wyborcze. Brawo cinek, hold the line, trzymaj fason i i w ogóle szacun na dzielni!

A paradowanie Daniela w koszulce z ośmioma gwiazdkami jak można nazwać? Wyrazem miłości? Wzorem?