Jak wyobrażacie sobie urlop życia? Palmy i ciepłe morze czy raczej aktywny dzień na górskim szlaku? Pan Grzegorz Fujarski z Czaplinka ma inną odpowiedz. Już trzykrotnie eksplorował Czarnobylską Strefę Wykluczenia, a plan zakłada by wracać do niej co roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz