Najnowsza ekspozycja przygotowana przez Muzeum Regionalne, to prawdziwy hołd złożony naszemu miastu. Składa się na nią setka monochromatycznych fotografii ukazujących przeróżne zakątki Szczecinka, portrety mieszkańców oraz relacje z ważnych, miejskich wydarzeń. Wszystkie unikalne, nieznane dotąd szerszej publiczności i ukazujące nieubłagany upływ czasu…
[FOTORELACJA]7088[/FOTORELACJA]
Wystawa stworzona została dzięki hojności i zaangażowaniu mieszkańców, którzy tłumnie odpowiedzieli na apel muzealników. Poszukiwane były czarno – białe zdjęcia wykonane po 1945 roku, na których uwiecznieni zostali ludzie, bądź obiekty wiązane ze Szczecinkiem. Możemy śmiało stwierdzić, że zainteresowanie projektem i zapał do przeszukiwania domowych archiwów, zaskoczyły organizatorów. W ich ręce trafiły bowiem nie tyle pojedyncze zdjęcia, co całe prywatne kolekcje, dokumentujące powojenne dzieje miasta.
Podczas uroczystego wernisażu, jaki odbył się we wtorek (21 marca), mogliśmy podziwiać wybór stu ciekawych fotografii oraz poznać szereg anegdot towarzyszących ich powstaniu. Wśród zdjęć szczególnie przykuwających uwagę, warto wspomnieć o: autobusie wysadzającym pasażerów tuż przy budynku ratusza, rodzinie wożącej potomka w wiklinowym wózeczku oraz długiej kolejce klientów oczekującej na zakup papierosów, w kiosku przy ulicy Koszalińskiej.
Do wszystkich osób zaangażowanych w realizację wystawy trafiły gorące podziękowania oraz książki - monografie dziejów Szczecinka. Dodatkowo jury w składzie: Ireneusz Markanicz, Marcin Wilk oraz Mirosław Korkus, zdecydowało się przyznać trzy nagrody specjalne. III miejscem oraz upominkami ufundowanymi przez Muzeum Regionalne, SAPiK oraz Urząd Miasta Szczecinek - nagrodzono Andrzeja Powałkę. Zdobywcą II lokaty został Zbigniew Grynia, a zwycięzcą konkursu Sebastian Lewczuk. Uzasadniając ten wybór dyrektor Markanicz zwrócił uwagę na unikatowość zestawu prac przekazanych przez pana Lewczuka.
– To najciekawszy wybór fotografii, pokazujących Szczecinek od innej, „mniej atrakcyjnej”, a właśnie przez to atrakcyjnej strony. To ukazanie tego co było trochę wstydem mieszkańców, uliczek które się omijało i ciemnych zaułków, które już zniknęły i bez tych zdjęć nie mielibyśmy pojęcia jak to kiedyś wyglądało. Pojawiają się nowe pokolenia mieszkańców, którzy nie pamiętają jakież to fantastyczne osiedla były u podnóża Górki Rynkowej, albo jakie ciekawe zakątki funkcjonowały przy ulicy Lipowej… Niech ta wystawa sama się opowiada!
Czołówka na Trzesieckiej! Dwie kobiety w szpitalu
Kierowca dostawczaka winny za trzymanie się na zderzaku, skręcające auto winne za nie używanie odpowiednio kierunkowskazów. Można się rozejść
W drugiej turze na S
09:58, 2025-05-15
Ruch Obrony Granic rusza w Szczecinku. „To ostatni mome
Ciebie trollu pani Joanna i pan Bakiewicz. Zrozumiał czy problem ma?
Dla
09:52, 2025-05-15
Przy zamku powstaje zadaszony taras.
Mam pytanie o garage dlaczego jest ciągle zamknięty lokal z takim potencjałem??? Z tego co wiem było wielu chętnych z pomysłami i innowacjami! Wszyscy wiedzą ,że pan K M.. zrobił wieczór wyborczy dla pana burmistrza ale to nie zwalnia z OPŁAT za dzierżawę i blokowanie takiego wspaniałego miejsca!!!
Zły
09:46, 2025-05-15
Przy zamku powstaje zadaszony taras.
Architektonicznie projektant dał ciała. Finansowo wykonawca bierze 900 tyś za wiatę, biznes życia, za takie pieniądze można duży dom wybudować, a nie wiatę. Restaurator dostaje w prezencie od mieszkańców prezent w postaci dodatkowej sali obsługi gości. Dużo osób zyskuje.
Haha
09:36, 2025-05-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz