Zamknij

Kilkanaście wystaw i tysiące odwiedzających. Rok w muzeum

mg 07:01, 20.01.2023
Skomentuj fot. Muzeum Regionalne w Szczecinku fot. Muzeum Regionalne w Szczecinku

Muzeum Regionalne w Szczecinku przez cały rok przygotowuje dla mieszkańców naszego miasta oraz przyjezdnych gości różnego rodzaju atrakcje – oczywiście związane z historią Szczecinka oraz naszego regionu. Możemy tu obejrzeć wystawy stałe, ale też wybrać się na wystawy czasowe, wysłuchać wykładów poświęconych różnej tematyce, czy też wspólnie z muzealnikami i pozostałymi gośćmi bawić się podczas organizowanych przez placówkę wydarzeń. Miniony rok zdecydowanie należał do udanych, a nasi muzealnicy z pewnością się nie nudzili, za to mieli ręce pełne pracy.

O tym, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy w placówce oraz o planach na ten rok rozmawiamy z Ireneuszem Markaniczem, dyrektorem Muzeum Regionalnego w Szczecinku.

W 2022 roku zdecydowanie nie mogliście narzekać na nudę. Ile wystaw łącznie udało się w tym czasie zorganizować?

- Zaprezentowaliśmy siedem wystaw naszego autorstwa albo osób, z którymi współpracujemy. Były one poświęcone różnym tematom, bo staramy się, żeby dotyczyły one różnych, odległych czasami od siebie dziedzin. Była np. wystawa o znanym szczecineckim księdzu prałacie w stulecie jego urodzin. Wciąż jeszcze można u nas zobaczyć wystawę pokazującą losy szczecineckiej loży masońskiej. Była też wystawa dotycząca wojskowości, była wystawa „Palcem po mapie, pokazująca mapy oraz dzisiejsze widoki z lotu ptaka wybranych podszczecineckich miejscowości, gdzie chodziło o zestawienie dzisiejszego widoku ze starymi mapami. Była też wystawa malarstwa „Pomorzanie” prezentująca wizerunki mieszkańców Pomorza od XVI do XX wieku. Gościliśmy u nas w minionym roku również dwie wystawy zewnętrzne. Były to wystawy poświęcone tematyce senatu oraz fotografii dzikiej przyrody.

Mieliście sporo wystaw, a co za tym idzie, również sporo gości

- Jeśli chodzi o osoby zwiedzające, to też liczymy z algorytmów osoby, które oglądają nasze wystawy plenerowe. Jedna wystawa była prezentowana w Szczecinku, ale też nasza wystawa z poprzedniego roku, która mówiła o życiu i dorobku ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ona jeszcze na początku 2022 roku podróżowała po województwie. Sumując wszystko razem w minionym roku mieliśmy ponad 10 tysięcy gości, przy czym połowa z nich to osoby, które były tu stacjonarnie w naszym budynku przy ul. Szkolnej, a były to i grupy szkolne i grupy zorganizowane, i oczywiście indywidualne osoby zwiedzające. A druga połowa, czyli w okolicach 5 tysięcy to szacunkowo osoby, które brały udział w tych wydarzeniach i wystawach plenerowych. Łącznie było to ponad 10 tysięcy osób, do których dotarliśmy i myślę, że jest to niezły wynik. Tym bardziej, że wyraźnie widzimy, że cały czas w takich miejscach, jak właśnie muzea, to nie są jeszcze odbudowane te ilości osób zwiedzających sprzed czasów pandemii.

Wasze wystawy nie były zamknięte tylko w muzealnych salach, ale też wychodzicie z nimi w miejską przestrzeń

- Chcemy do zwiedzających docierać właśnie poprzez organizację wystaw plenerowych i wiemy, że one cieszą się dużą popularnością. Zaczęliśmy wychodzić z wystawami plenerowymi już w czasach pandemii i to był jakiś ratunek, i forma naszej obecności w przestrzeni publicznej. I też zauważyliśmy, że inni poszli trochę za nami i tych wystaw plenerowych w Szczecinku, nie tylko muzealnych, jest już dużo więcej, niż było jeszcze kilka lat temu. Bardzo nas to cieszy, bo w ten sposób dociera się do większej ilości osób. Jeżeli te osoby nie przychodzą do nas w takiej ilości, w jakiej byśmy sobie tego życzyli, to my musimy zrobić ten krok w kierunku zwiedzających. I mam nadzieję, że wystawy plenerowe są dostrzegane przez mieszkańców Szczecinka i osoby odwiedzające nasze miasto.

W waszych progach gościcie również sporo turystów

- Oczywiście jesteśmy Muzeum Regionalnym, czyli działamy na rzecz mieszkańców i to jest nasze główne zadanie. Ale w okresie letnim, i nie tylko, pojawiają się u nas turyści, którzy chcą Szczecinek poznać lepiej i więcej się dowiedzieć o naszym mieście. I rzeczywiście takie miejsce, jak muzeum regionalne, to najlepszy adres, żeby ta wiedza była obszerna i pochodziła z wiarygodnego źródła.

Rok 2022 za nami. A co będzie się działo w szczecineckim muzeum w tym roku?

- Mamy już sporo planów. Za chwilę zabieramy się za podsumowanie konkursu fotograficznego, który jeszcze trwa. Zbieramy zdjęcia mieszkańców Szczecinka i z tego konkursu powstanie wystawa, gdzie z jednej strony pokażemy znane i mniej znane widoki czarno-białej fotografii autorstwa uznanych lokalnych twórców. A z drugiej strony pokażemy zdjęcia z domowych szuflad. Ten konkurs cieszy się myślę nie najgorszym powodzeniem, mieszkańcy do nas przychodzą i przynoszą zdjęcia. I to wcale nie przychodzą młodzi ludzie, jak na początku zakładaliśmy, tylko właśnie ludzie w wieku dojrzałym, którzy lubią pogrzebać w swoich szufladach i mają czas i chęć, żeby tymi zbiorami się podzielić. Staramy się angażować naszą społeczność w życie muzeum. Nie tylko być tymi, którzy coś pokazują i proponują, ale też tymi, którzy liczą na propozycje z tej drugiej strony.

Co jeszcze będziemy mogli zobaczyć w tym roku w szczecineckim muzeum?

- Kolejna wystawa zorganizowana będzie wiosną i zostanie ona poświęcona walkom o klasztor we Włoszech. Chodzi o znaną sprawę, czyli wzgórze Monte Casino i tamtejszy klasztor, który był zdobywany przez różne armie, ale w końcu został zdobyty przez polskich żołnierzy. I o takich powiązaniach szczecineckich będzie ta wystawa. Szczególnie właśnie położymy nacisk na armię Andersa, która ten klasztor zdobywała. 

Muzeum to nie tylko wystawy, ale też różnego rodzaju imprezy. W tym roku też się odbędą?

- Są pewne starania, jeżeli chodzi o imprezy, ale niestety z budżetem w tym roku jest u nas „tak sobie” mówiąc wprost i jeszcze nie wiemy, jak uda nam się ten budżet spiąć i zrealizować w jego ramach jak najwięcej rzeczy. Ale oczywiście chcemy zrobić Noc Muzeów. Już mamy pewne ustalenia z grupą rekonstrukcyjną. To będzie jednocześnie związane z tą wystawą poświęconą walkom o Monte Casino. I też mamy pomysł oczywiście na nasz Jarmark Kresowy. Myślę, że nowa lokalizacja, czyli Plac Wolności, sprawdziła się. Ale też wiele zależy od tego, czy uda nam się pozyskać sponsorów i wsparcie zewnętrzne. I o to zabiegamy. Bo można mieć różne plany, ale bez pieniędzy niewiele da się zrobić.

Staramy się robić naprawdę wiele rzeczy w ramach naszego budżetu, szukając różnego rodzaju oszczędności i to się nam udaje. Ale są takie tematy, gdzie niestety trzeba zapłacić podwykonawcom. To są takie wydatki, o których nie wszyscy wiedzą, ale my przygotowując się do każdego zadania musimy być przygotowani również od strony finansowej. Ten rok będzie ciężki, chyba jak dla wszystkich. Ale nie opuszczamy gardy i będziemy starali się zrealizować jak najwięcej.

 

(mg)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowa atrakcja w Szczecinku. Rusza Park Linowy

Drogo. Powinno być darmowe i finansowane przez um na okres wakacji. Ale przecież lepiej budować planetarium na 70 baniek….

Darmoszka

00:55, 2025-07-19

Nowa atrakcja w Szczecinku. Rusza Park Linowy

Koleś inwestował więc "dostał bardzo duże poparcie" od kolesi z ratusza, za rok czy dwa będzie numer adekwatny do plaży "wojskowej" przeznaczonej tylko dla wędkarzy, pękła gruba teczka dla kolesia to koleś orzekł jednoznacznie że woda na tej plaży jest tak zanieczyszczona i niezdatna do kąpieli w niej iż nie znajdziecie tak drugiej brudnej w całej ukochanej union ss, natomiast już naprzeciwko na "mysiej" w tym samym akwenie woda jest czystsza od plaż Saint-Tropez, teraz koleś wybudował park linowy za dwa lata koleś wystawi kolesiowi opinie za "grubą teczkę" iż ta inwestycja jak i cała mysia jest strasznie nie dochodowa i teraz...ukochana unia nie ma innego wyjścia jak *%#)!& Polsce" tak kolesie z ratusza nie mają innego wyjścia jak odsprzedać mysią kolesiowi za przysłowiowy grosz bo przecież wydał na liny.....a za kolejne dwa lata choć za kosmiczne ceny prywaty okaże się że wyrósł bum niespodziewanych rozmiarów na park linowy na mysiej!!!!!!!

Koleś

21:16, 2025-07-18

Stop imigracji. Demonstracja także w Szczecinku

Nikt nie jest rasistą. Jakoś 2 lata temu w Szczecinku nie było ich widać. Teraz za PO coraz więcej. Firma która ściągnęła ich do pracy niech ich pilnuje a sprawdzą ich Straz graniczna. Czemu nie mieszkają na terenie zakładu. Czy urzad miasta wie ile ich jest i gdzie pracują. A niestety jest ich coraz więcej to każdy widzi.

Gość

19:50, 2025-07-18

Nowa atrakcja w Szczecinku. Rusza Park Linowy

Co z wieza

Xxxx

19:30, 2025-07-18

0%