Na takie wydarzenie koniarze ze Szczecinka czekali od lat. I zawody w skokach przez przeszkody już za nami. Pomysłodawcą i organizatorem była stajnia K@M. Pogoda dopisała. Można było podziwiać zmagania zawodników w tych pełnych gracji zawodach.
- W okolicy nie było takich zawodów. Postanowiliśmy wypełnić niszę i zrobić coś dla miłośników tego sportu. Udało się nam więc mamy nadzieję, że będą cykliczne. Planujemy zorganizować kolejne zawody na zakończenie sezonu – mówi Klaudia Rogozińska organizator zawodów.
Na zawody przyjechało kilkudziesięciu zawodników między innymi z Trzcianki, Chojnic, Darłowa, Wałcza, Koszalina i Kołobrzegu.
Zawody odbywały się w 5 konkurencjach. Debiuty – przewidziane dla najmłodszych, gdzie wysokość przeszkody miała 40 cm
- Ta konkurencja była dedykowana przede wszystkim dla dzieci. Głównym zadaniem tej konkurencji jest to, aby dzieci mogły zapoznać się z formułą zawodów, przełamać strach przed występem – mówi organizator.
Przy kolejnych konkurencjach przeszkody były już znacznie wyżej. I tak:
Mini LL (wysokość poprzeczki 60 cm) – wygrała Anna Górecka ze Szczecinka
LL (80) – Paweł Szycko również ze Szczeccinka
L (100) – Julia Kulawińska
L1 (105) – Marta Telak.
W konkurencji L i L1 Klaudia Rogozińska uplasowała się na trzecim miejscu.
Wiata na Pilskiej powstanie. Mieszkańcy chcą więcej
Witam. Uważam że przed postawieniem wiaty na Pilskiej JHD powinien zamontować kamery.Wandalizmu tam nie brakuje.
Dreck
14:48, 2025-12-04
Wiata na Pilskiej powstanie. Mieszkańcy chcą więcej
Witajcie.Wiata na Pilskiej jest nie potrzebna,szkoda wydawać na nią pieniądze.Przebywam tam czasem i widzę,że wysyłają tak zwane pato-oczy i jak rusza autobus to szybko na przystanek.Wolałbym by powstał tam plac zabaw dla dzieci,przecież nie mają one co niszczyć.Oświetlenie to kpina raczej.
Patus
14:29, 2025-12-04
Mieszkańcy Brzeźna walczą o wodociąg
Gmina ma obowiązek ustawowy podłączać nieruchomości, które są oznaczone na mapach geodezyjnych . Zainteresowanym radzę nie pierniczyć się z wójtem i zebrać parę podpisów i złożyć na początek zażalenie do wojewody . Gmina korzysta i korzystała ze środków unijnych . To skarga szybciutko ich obudzi jak trzeba będzie zwracać miliony z dotacji celowych .
Stary wuj
13:48, 2025-12-04
Co się stało na Szczecińskiej?
Kobieta źle się poczuła , ale nie wymagała hospitalizacji...? Może w tym momencie pogotowie było gdzieś bardziej potrzebne... Czasami trzeba się zastanowić czy aby napewno wstrzymanie procedury jest potrzebne.
Szczecinek
11:54, 2025-12-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz