Wyjątkowa wigilia. Świąteczna atmosfera, pomoc i ciepło dla potrzebujących.

W miniony piątkowy wieczór sala sportowa Szkoły Podstawowej nr 4 w Szczecinku wypełniła się ciepłem i świąteczną atmosferą. To właśnie tam odbyła się wyjątkowa wigilia dla osób samotnych i potrzebujących, która zgromadziła blisko setkę mieszkańców Szczecinka.

Pomysłodawcą zorganizowania tego wyjątkowego wydarzenia był Marcin Tadzik ze Stowarzyszenia Serce Szczecinka. Jak podkreśla Marcin, inicjatywa nie mogłaby się udać bez zaangażowania grupy wspaniałych wolontariuszy, którym serdecznie dziękuje za pomoc i wsparcie w realizacji tego przedsięwzięcia.

Spotkanie zostało przygotowane przy pomocy lokalnej społeczności, w tym Koło Gospodyń Wiejskich „Mirabelki” z Juchowa, wolontariuszy z SP4 Szczecinek oraz Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Wydarzenie było pełne świątecznych tradycji – wspólna modlitwa poprowadzona przez biskupa Krzysztofa Zadarkę, życzenia od burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa oraz wyjątkowe świąteczne menu.

Dzięki zaangażowaniu organizatorów przygotowano imponujące ilości jedzenia: ponad 1200 pierogów, tyle samo pasztecików, 100 litrów barszczu, 100 kg ryby, 150 kg sałatki jarzynowej, 100 kg grochu z kapustą, 40 ciast i 100 babeczek. O oprawę muzyczna zadbali szczecineccy muzycy. 

Choć wigilia była zaplanowana na około 200 osób, przygotowane potrawy nie zmarnowały się.

– Tak, jak obiecałem – dziś dołożyliśmy cegiełkę do kolejnego spotkania wigilijnego, które przygotowali cudowni ludzie z Parafii pw. Świętego Ducha w Szczecinku. Podrzuciłem dziś górę pierogów, sałatki, ryby po grecku, śledzi i pasztecików… przekazałem też od Was naczynia jednorazowe oraz sztućce, które przydadzą się na pewno tym cudownym ludziom.

- podkreślił Marcin Tadzik.

Takie inicjatywy pokazują, jak ważna jest integracja lokalnej społeczności i wsparcie dla najbardziej potrzebujących.

[ZT]44222[/ZT]