Drzewa w parku za metalowymi siatkami. To ochrona przed...

W ostatnim czasie w różnych punktach na terenie szczecineckiego parku miejskiego pojawiły się metalowe zabezpieczenia konarów drzew w postaci siatek osłaniających. To zabieg mający na celu zapobieżenie niszczeniu konarów, które wzbudzają spore zainteresowanie bobrów. Jeden z nich wyjątkowo upatrzył sobie nowo posadzone wierzby przy Niezdobnej. Z kolei jego kuzyni ochoczo harcują w innych częściach parku – m.in. w okolicy Świątek i na osiedlu Zachód.  

- Pojawiły się metalowe siatki wokół drzew w celu ich zabezpieczenia. W swoim zarządzeniu od burmistrza mamy obowiązek zakładać takie siatki ze względu na zagrożenia biologiczne. A tym zagrożeniem biologicznym w tym wypadku jest właśnie bóbr, który sobie upatrzył nowo nasadzone drzewa w okolicy Ogrodu Różanego w parku miejskim nad rzeką Niezdobną.

– mówi nam Aleksandra Wach-Guzdek z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

- W tym miejscu przy Niezdobnej firma zewnętrzna wykonała wycinkę starych wierzb. W ich miejsce zostały nasadzone nowe wierzby i niestety bóbr, który grasuje i jest widziany nawet w ciągu dnia, obgryza nam nowo posadzone drzewa. Ale takie sytuacje widzimy również wzdłuż jeziora Trzesiecko. Przy Lipowym Potoku też mamy żerowanie bobrów i z drugiej strony koło rowu Derdowskiego też mamy nadgryzionego buka. Także jak widać takie zabiegi zabezpieczające są potrzebne w kilku punktach.

- W parku też są widoczne siatki plastikowe, zabezpieczające drzewa rosnące z dala od linii brzegowej. Plastikowe osłony zakłada się po to, żeby zabezpieczyć nowo posadzone drzewa przed kosami, czyli przed niszczeniem tych drzewek w trakcie dokonywania dokaszania traw. Metalowe siatki natomiast są po to, żeby ten bóbr jednak nam nie podgryzał drzew.

– dodaje nasza rozmówczyni.