Smaczne i zdrowe produkty ZAZ-u w Juchowie z prospołecznym serduszkiem

Produkty z Zakładu Aktywności Zawodowej w Juchowie będą oznakowane prospołecznym serduszkiem. Logo pojawi się na herbatkach, syropach, makaronach czy suszonych ziołach. To dla klientów gwarancja, że wybrali wysokiej jakości produkty podmiotu ekonomii społecznej.

Ten znak warto znać

„Zakup Prospołeczny” obecny jest w większości regionów w Polsce. Ma – podobnie jak najlepsze europejskie znaki jakości – informować klienta, że wybrał najwyższej jakości produkt lub usługę ekonomii społecznej. Certyfikacji mogą poddać się m.in. centra integracji społecznej, zakłady aktywności zawodowej, spółdzielnie socjalne, spółki non-profit, fundacje czy stowarzyszenia. W województwie zachodniopomorskim znakiem – na którego elementy składa się torba z kodem kreskowym i serduszkiem – posługuje się obecnie 12 podmiotów. Certyfikat przyznawany jest na rok, ale można ubiegać się o przedłużenie.

Jednym z zachodniopomorskich podmiotów ekonomii społecznej, który może posługiwać się certyfikatem jest funkcjonujący na terenie gospodarstwa biodynamicznego Fundacji im. Stanisława Karłowskiego, Zakład Aktywności Zawodowej w Juchowie. W czwartek, 16 maja 2024 r. Urszula Sroka oraz Renata Żelazna – oficjalnie odebrały potwierdzenie przyznania certyfikatu.

Ciekawa oferta Projektu Wiejskiego Juchowo

ZAZ w Juchowie oferuje m.in. suszone zioła i owoce z własnego ogrodu, mieszanki suszonych warzyw, herbaty ziołowe i ziołowo-owocowe, tradycyjne pieczywo na zakwasie ze zbóż gospodarstwa, ciasta, makarony oraz przetwory owocowe i warzywne.  W Projekcie Wiejskim powstaje więcej produktów – nabiał, mąki, rozwija się przetwórstwo mięsa. W działania produkcyjne zaangażowanych jest ok. 150 osób, w tym ponad 50 osób z niepełnosprawnością – o których na miejscu mówi się „Nasi Ludzie”. ZAZ powstał w 2018 roku i zajmuje się głównie przetwórstwem ekologicznych surowców z gospodarstwa, bazując na tradycyjnych metodach mechanicznych, fizycznych i fermentacyjnych. Ale jest ważniejszy aspekt działalności.

– Rozwijaliśmy naszą działalność krok po koku. Najpierw uczyliśmy pracy mieszkańców okolicznych miejscowości oraz Naszych Ludzi, włączając ich w różne obszary działalności gospodarstwa, pokazując im jej wartość, szkoląc i wspierając ich w różnych sytuacjach życiowych. Pomagaliśmy również w utrzymaniu tej pracy. To lata działalności naszej fundacji. Dziś tworzymy społeczność, wszyscy dobrze się znamy, wspólnie jemy posiłki na stołówce, ale i spędzamy czas np. podczas dożynek czy organizowanych u nas różnych wydarzeń kulturalnych, w tym koncertów.

– mówi dyrektor ZAZ-u w Juchowie Urszula Sroka.

Znakiem „Zakupu Prospołecznego” będą oznakowane produkty pochodzące z działalności ZAZ-u, ale przedstawicielki fundacji myślą o rozszerzeniu certyfikatu o produkty i usługi pochodzące z innych podmiotów Projektu Wiejskiego Juchowo.

– Zakład Aktywności Zawodowej to nasz sztandarowy projekt społeczny, ale najważniejsza jest szeroko rozumiana przedsiębiorczość społeczna, bez względu na to, czy mówimy o fundacji, zakładzie aktywności zawodowej, spółdzielni socjalnej, manufakturze serowarskiej, podmiocie usługowym czy spółce rolniczej.  Działamy na zasadzie przedsiębiorczości społecznej, tworząc kooperatywę, u podstaw której leży silny, dobrze funkcjonujący zespół ludzi. To ogromne wyzwanie. Podmioty, które są w Juchowie uzupełniają się i funkcjonują razem. To system naczyń połączonych. Dzięki temu mamy dużo większe możliwości rozwoju.

 – wyjaśniała członkini zarządu fundacji Renata Żelazna.

O pracy na farmie mówią bohaterowie krótkiego filmu pokazującego ideę funkcjonowania Projektu Wiejskiego w Juchowie: