Punkt pomocy uchodźcom przy ul. Armii Krajowej zamyka się na miesiąc

I bardzo dobrze!!!!

Bardzo dobrze, ze takie punkty powstały i działają.

Moja wypowiedź może będzie kontrowersyjna, ale prawda jest trochę inna. Zgoda jest taka, że dla obywateli Ukrainy przebywającym w Polsce trzeba było na początku pomóc, na tą pomoc humanitarną miała się złożyć cała UE, ale cóż do rzeczy. Nie ma nic za darmo, Polski nie stać na taką rozrzutność, osoby te muszą się w końcu wziąć do roboty, już skończyły się czasy, że wszystko się należy za darmo. Mało tego Panie te w dużej części nie chcą pracować - bo im się należy a jeżeli podejmą pracę to robią to na odwal, trzeba po nich poprawiać, powtarza się im i powtarza i nic z tego, tak jak by robiły to na złość. Ja tej sprawy nie generalizuje, ale z własnej autopsji do doświadczyłam jak również w rozmowach z innymi przedsiębiorcami, nie ma mowy o wyzysku, ale w pracy należy stosować te same standardy dla wszystkich

W czasie najazdów ukraincy mordowali Polaków barbarzyńskimi metodami - przy użyciu siekier, pił, motyk lub paląc żywcem. Chcieli, by wieści o ich okrucieństwie rozniosły się i „zachęciły” Lachów do szybkiej ucieczki za Bug. Nigdy za to nie przeprosili i niejednokrotnie pluli nam w twarz. Pomóc można, ale jak Erdogan, a nie imbecyle z PIS dy .

I za tą wdzięczność napluto polskim głupcom w twarz gdy ukraińcy mianowali Andrija Melnyka na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych zwolennika bandery i OUN UPA pochwalającego metody kaźni i mordów na narodzie polskim!

A może już czas by Ukraińcy zaczęli wracać do siebie . Jest dużo Polaków którzy też potrzebują pomocy.

Polakom pomagają programy socjalne, bardzo rozbudowane kosztem uczciwie pracujących obywateli. Ukraińcy się znaleźli w obcym kraju, bez majątku, znajomości języka. Jeżeli oni mieliby sobie tu całkiem samodzielnie poradzić, to tym bardziej mogą sobie poradzić nasi obywatele korzystający z pomocy programów socjalnych lub mopsu.