Powstanie całodobowy Młodzieżowy Ośrodek Terapii Uzależnień

Młodzież coraz częściej boryka z problemami uzależnienia od substancji psychoaktywnych i Internetu. Niestety dotychczasowa oferta w naszym regionie jest zbyt mała, aby efektywnie pomagać najmłodszym. Szansą na poprawę tego stanu rzeczy jest propozycja, z którą wójt Ryszard Jasionas wyszedł do innych samorządowców. Dzięki współpracy możliwe jest utworzenie Młodzieżowego Ośrodka Terapii Uzależnień.

Alkohol to najpopularniejsza substancja psychoaktywna wśród dzieci w wieku 15-18 lat. Około 93% z nich regularnie pije piwo – wynika z badań używanie narkotyków i alkoholu przez młodzież szkolną. Te same badania wskazują, że około 15% dzieci zażywa leki uspokajające bez recepty.

Co trzeci nastolatek ma problemy wynikające z niewłaściwego korzystania z Internetu – to teza wynikająca z badania Nastolatki 3.0. Niewłaściwe korzystanie z Internetu i urządzeń elektronicznych, podobnie jak nadmiernie zażywanie substancji psychoaktywnych, powoduje różnego rodzaju zaburzenia rozwoju.

[ZT]30081[/ZT]

Współczynnik zgonów wynikających z problemów psychicznych w województwie zachodniopomorskim przewyższa średnią krajową. Skala tego problemu nie uszła uwadze lokalnych polityków. Wójt Ryszard Jasionas zaproponował samorządowcom, aby zintensyfikować działania.

-Jest znacznie większe zapotrzebowanie na tego typu usługi, niż to, które obecnie świadczymy. Ilość usług, która jest w tej chwili oferowana, jest niewystarczająca i należy to rozszerzyć. Dzisiaj podjęliśmy decyzję, że rozpiszemy konkurs na potrzeby fundacji, która ma zainstalować się w Szczecinku i ma realizować zadanie z zakresu profilaktyki zajęć dla dzieci i młodzieży z problemami psychicznymi.

– powiedział wójt.

Idea zakłada utworzenie ośrodka, w którym pomoc mogłaby uzyskać każda osoba powyżej 14 roku życia. Co ważne usługi byłyby świadczone całodobowo. Fundacja, która miałaby go otworzyć wstępnie zakłada, że powstałoby 48 miejsc dla dzieci i młodzieży. Do oddziału przyjmowane byłyby osoby skierowane z innych placówek oraz osoby skierowane z oddziału detoksykacyjnego. Co ważne pomoc otrzymywałyby również osoby bez żadnego skierowania po wcześniejszym ustaleniu terminu oraz przeprowadzonej konsultacji psychologicznej. W ten sposób wykluczone byłyby przeciwwskazania do podjęcia terapii.

Dodatkowym źródłem finansowania funkcjonowania ośrodka mógłby być Narodowy Fundusz Zdrowia. Ośrodek miałaby prowadzić Fundacja na rzecz rozwoju dzieci i młodzieży oraz osób dorosłych „Droga do domu”. Jedną z możliwych lokalizacji jest tzw. „mała poczta”. Ośrodek miałby zacząć działać w pierwszej połowie przyszłego roku.