Od dekady ratują ludzkie życia, zabezpieczają imprezy i edukują mieszkańców. W miniony poniedziałek (12 września) Szczecinecka Akademia Ratownictwa świętowała okrągły jubileusz.
[FOTORELACJA]6799[/FOTORELACJA]
Trzydzieści uciśnięć na dwa wdechy – prosta zasada, która w sytuacji zagrożenia może ocalić życie. Zna ją coraz szersze grono mieszkańców, do czego wydatnie przyczyniła się właśnie działalność Szczecineckiej Akademii Ratownictwa.
Choć trudno w to uwierzyć, mija właśnie dziesięć lat odkąd wolontariusze SAR zaczęli realizować swoją misję. A wszystko zaczęło się w 2013 roku, od rozkazu Komendanta Hufca Szczecinek. Akademia zrzeszała harcerzy oraz lokalną młodzież, a jej głównym celem była popularyzacja wiedzy z zakresu pierwszej pomocy. Przez wszystkie lata dzielności, niezależnie od tego czy jej członkowie pomagali ofiarom wypadków, zajmowali się promocją zdrowia czy zabezpieczaniem imprez i zawodów sportowych, przyświecało im motto Seneki Młodszego „Musisz żyć dla innych, aby żyć z pożytkiem dla siebie”.
Na ten fakt zwróciła uwagę wiceburmistrz Szczecinka Dorota Rusin-Hardenbricker, która podczas uroczystości w Centrum Organizacji Pozarządowych, doceniła profesjonalizm i zaangażowanie ratowników oraz przekazała na ich ręce voucher o wartości 1000 zł, do wykorzystania na wybrany cel.
W imieniu starosty Krzysztofa Lisa, wystąpił pan Arkadiusz Krawcewicz, który odczytał list gratulacyjny
„[…] Proszę przyjąć serdeczne gratulacje i słowa najszczerszych podziękowań z okazji dziesięciolecia istnienia Szczecineckiej Akademii Ratownictwa. Pragnę wyrazić najwyższe uznanie dla państwa działalności, realizowanych działań na rzecz zdrowia publicznego w dziedzinie ratownictwa medycznego, podnoszenia świadomości społecznej i umiejętności mieszkańców w zakresie udzielania pierwszej pomocy medycznej mają doniosłe znaczenie dla naszej wspólnoty samorządowej. Ponadto mieszkańcy powiatu szczecineckiego spotykają się z efektami państwa pracy podczas wielu imprez masowych, kiedy to członkowie Szczecineckiej Akademii Ratownictwa zabezpieczają od strony medycznej zawody sportowe. Nie można również zapomnieć i nie docenić cyklicznie organizowanych przez państwa akcji krwiodawstwa we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. Podczas dziesięciu lat istnienia zrealizowaliście państwo wiele pożytecznych i doniosłych inicjatyw, a jedną z nich była „Akcja defibrylacja” w ramach Szczecineckiego Budżetu Obywatelskiego. Efektem tego przedsięwzięcia było rozlokowanie w przestrzeni publicznej na terenie Szczecinka kilkunastu urządzeń AED, w ramach szczecineckiej sieci ogólnodostępnych automatycznych defibrylatorów zewnętrznych służących do przywracania prawidłowej akcji serca w przypadku gdy dochodzi do jej zatrzymania. Akcja obejmowała również kampanię informacyjno – promocyjną, skierowaną do mieszkańców miasta oraz oznakowanie punktów w których znajdują się urządzenia ratujące życie. Wielokrotnie byłem świadkiem państwa dzielności dlatego z cała powagą mogę stwierdzić, że członkowie Szczecineckiej Akademii Ratownictwa, przejawiają takie cechy jak poświęcenie odwaga i profesjonalizm […]”
Słowa uznania wyraził również komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys, który zaznaczył, że dzięki Akademii jeden z radiowozów używanych przez SM został wyposażony w automatyczny defibrylator, a załoga przeszkolona w jego prawidłowym użytkowaniu.
Mieszkaniec15:53, 13.09.2022
I to właśnie ich różni od pazernych lekarzy którym wiecznie mało pieniędzy i mają gdzieś ludzkie zdrowie lub życie,tylko mamona się liczy.
lokaj20:15, 13.09.2022
a gdzie DDM ? już po plandemij?
Nauka09:08, 14.09.2022
Są zaszczepieni zapewne. Nie każdy jest szurem jak ty.
do nauka18:56, 14.09.2022
buhahahah haha, zaszczepieni, hehehe
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 2
Pisiora poznać po tym ze próbuje przeciwstawiać sobie współpracujące ze sobą grupy zawodowe. Jedni i drudzy powinni dobrze zarabiać, bo mają trudne zawody.