Scenariusza jaki w sobotę (23 października) rozegrał się na barwickim Placu Wolności, nie wymyśliłby najlepszy hollywoodzki scenarzysta! Ogrom emocji, łzy wzruszenia i wiadomość o jakiej nie śmieli marzyć rodzice Julii i Natalii – Mukoniedzielki są już bezpieczne!

Wszystko zaczęło się od tego, że dwaj śmiałkowie z Wojskowego Klubu Sportowego Poligon Drawski, Marcin Czerwiński i Roman Szkudlarek, zdecydowali się zwrócić uwagę na problem braku należytej refundacji leków na mukowiscydozę, urządzając bieg charytatywny z Drawska Pomorskiego do Barwic. Swój plan wcielili w życie w sobotę 23 października. Podczas trasy liczącej 56 kilometrów musieli zmierzyć się nie tylko z własnym zmęczeniem, ale też wyjątkowo trudnymi warunkami atmosferycznymi – silnym wiatrem, deszczem i chłodem.

W oczekiwaniu na biegaczy, na barwickim Placu Wolności stanęła scena - oświetlona i nagłośniona przez Macieja Jankowskiego z Yanko Events, a naokoło strefa piknikowa wypełniona wszelkimi pysznościami. Sołectwo i świetlica Gonne Małe oraz „Wesołe Babeczki” z Grzmiącej zadbały o wybór ciast i pierogów, Koło Gospodyń „Lawendowy Zakątek” z Nowego Koprzywna częstowało pieczonym dzikiem, swojskimi serami, smalcem oraz wybornym chlebem, natomiast panie z Łęknicy gołąbkami, bigosem i zupą dyniową. Monika Kinasiewicz, wraz z koleżankami z Parchlina zorganizowała loterię fantową, a wszechstronnie utalentowana pani Ela Woś z Ostrowąsów przygotowała przepiękne stroiki i ozdobne dynie. O rozrywkę dla najmłodszych zadbali kolorowi klauni, a oprawą muzyczną wydarzenia zajęli się chór „Chwytaj Dzień”, raperzy Tako&Szeryf, „Okitki”, „Takie nie Inne” oraz znany i kochany przez wszystkich Kris Talisman!

[FOTORELACJA]6340[/FOTORELACJA]

Swój wkład w organizację festynu, wnieśli także nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Drawsku Pomorskim, którzy podczas minionego Dnia Edukacji Narodowej, zaproponowali swojej społeczności szkolnej akcję „Pomoc zamiast kwiatka” i wszystkie zgromadzone w niej fundusze przekazali uroczyście siostrom z Przybkowa.

Gdy około godziny 15:00 na miejsce dotarli biegacze (a wraz z nimi pan burmistrz Mariusz Kieling, który również pokonał 12 kilometrów), powitała ich głośna owacja, dziesiątki chorągiewek z symbolami Barwic oraz wystrzał kolorowego konfetti. Zmęczeni lecz bardzo szczęśliwi, przyjęli gratulacje i pamiątkowe medale, cały czas jednak podkreślając, że prawdziwymi bohaterkami dnia są Julia i Natalia, które swój ból muszą znosić nie przez kilka godzin, lecz od dwudziestu dwóch lat…

I gdy wydawało się, że główny punkt wydarzenia już jest za nami, głos zabrała pani Dorota Niedziela – mama MukoNiedzielek. Łamiącym się głosem odczytała niesamowitą wiadomość. Firma farmaceutyczna Vertex Pharmaceuticals producent leków o które od miesięcy walczą młode kobiety, wesprze ich walkę o życie i będzie nieodpłatnie dostarczać leki!

Trwający od kilku miesięcy koszmar dobiegł końca, a zbiorowy wysiłek całej lokalnej społeczności znalazł swój szczęśliwy finał. Łzy które w sobotę polały się na barwickiej scenie, były łzami ulgi i szczęścia. Pozostało już tylko miejsce na podziękowania, skierowane do wszystkich tych, którzy miesiącami wspierali walkę dziewcząt, pocieszali, organizowali zbiórki, poświęcali swój czas i nie zwątpili że „najmniejszy nawet wkład może komuś zmienić świat”.