Zamknij

Objazd przygotowany. Słupska będzie zamknięta [WIDEO]

19:46, 14.04.2019 ad Aktualizacja: 07:51, 15.04.2019
Skomentuj
reo

Jako pierwsi pokazujemy jak będzie wyglądał objazd, który zostanie uruchomiony po zamknięciu ul. Słupskiej. Zgodnie z informacją przekazaną przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, objazd powinien być uruchomiony od poniedziałku (15.04). Na dzień dzisiejszy (niedziela, 14.04), nic nie wskazuje na to, żeby objazd został udostępniony od poniedziałkowego ranka. Prawdopodobnie w poniedziałek drogowcy dokonają odbiorów objazdu i sprawdzą czy jest odpowiednio przygotowany. Dopiero wtedy zostanie uruchomiony.

Sam objazd ma około 7 kilometrów. Zaczyna się – jadąc od strony Słupska - od ul. Rybackiej. Przed budowanym wiaduktem należy skręcić w prawo, w wybudowaną drogę serwisową. Następnie, przez około 1,5 km, jedziemy drogą serwisową wzdłuż budowanej obwodnicy. Po tym odcinku wjeżdżamy już na nową obwodnicę i jedziemy około 2 km, aż do nowego ronda w okolicy byłej strzelnicy przy DK-11. Dalej kierujemy się na wiadukt w kierunku centrum.

Dobra wiadomość jest taka, że po całej długości objazdu jedziemy drogą asfaltową. Na pokonanie 7-kilometrowego odcinka potrzeba około 10 minut. Warto dodać, że objazd dla samochodów osobowych będzie skrócony po oddaniu do użytku wiaduktu przy ul. Bugno.

Zgodnie z zapowiedzią GDDKiA, objazd ma obowiązywać do zakończenia budowy obwodnicy, czyli do 10 sierpnia br. – ten termin jest na chwilę obecną aktualny, choć przez wielu uznawany za mało realny.

(ad)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

JędrekJędrek

0 0

Objazd z piersiami- super sprawa! Mam nadzieję, że będą ładne... 20:05, 14.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RowerzystkaRowerzystka

0 0

A jak będzie wyglądała trasa rowerowa na ul Rybacka i na Marceli? 20:11, 14.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PWiKPWiK

0 0

A jak będzie wyglądała trasa rowerowa na ul Rybacka i na Marcelin 20:13, 14.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarceliniankaMarcelinianka

3 4

Łatwo powiedzieć, że objazd będzie asfaltową drogą...nic tylko się cieszyć. Tylko jak się cieszyć, jeśli nagle przyjdzie nam pokonywać drogę do pracy i z powrotem dłuższą nie o 7km tylko 11km. Odległość 7km jest do wjazdu do miasta od strony Koszalina. Żeby znaleźć się po drugiej stronie przejazdu koło cmentarza trzeba pokonać jeszcze 4km. Jeśli ktoś pracuje w centrum miasta lub w części wyjazdowej w kierunku Piły będzie zmuszony przez 4 miesiące (lub więcej) pokonywać dziennie conajmniej 28km więcej...kto mi zapłaci za paliwo na te dodatkowe kilometry? Nie mówiąc o czasie potrzebnym na pokonywanie takich odległości.
Wszystko dlatego, że nie chciało się wcześniej dogadać sensownego przejazdu przez tory np. na wysokości przystanku Chyże. 21:05, 14.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

matematykmatematyk

2 1

A ile cebulaków zostanie w kieszeni po latach użytkowania drogi kiedy nie będzie trzeba stać przed szlabanem??????????????? 00:46, 15.04.2019


kaskas

0 1

Ja jeżdzę do pracy kilkadziesiąt km dziennie i nie płaczę. Trzeba po prostu wcześniej wstać. W końcu to tylko kilka miesięcy. 09:55, 15.04.2019


objazdobjazd

0 1

a dlaczego na krono nie ma drogi. Ja bym się nie zgodził do czasu powstania objazdu na leśną. Wszystko robione byle jak. odejście na krono to połowa transportu ciężarowego. Kto na to pozwolił, gdzie inspektor, gddkia. Szkoda że mnie tam nie było na rozmowach. 08:26, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zxdvsgzxdvsg

3 1

Pustą drogą to i 10 minut. Jakoś nie widzę tego, jak się zacznie normalny ruch a tym bardziej wakacyjny. Albo jak wjedzie traktor. Jeszcze te pachołki po środku. Ciekawe jak karetka przejedzie zrobionym przez wzorowych kierowców korytarzem życia. 08:40, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcelinMarcelin

1 0

Eurovia zaczela sie spiszyc i zamknela dwa przejazdy kolejowe na raz. I tak jedzie sie przez torowisko, tylko ze na dalekiej Koszalinskiej. 14:24, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GwdaGwda

0 1

Ja jeżdzę do pracy kilkadziesiąt km dziennie i nie płaczę. Trzeba po prostu wcześniej wstać. W końcu to tylko kilka miesięcy. 09:55, 15.04.2019 Ciezarowcy pojezdza pol roku. Jedna szosta miasta i duzo wsi wylecialo na gleboki zascianek zupelnie niepotrzebny. Namarnuje sie benzyny i zycia. Jak Pani Kasia sobie jezdzi dziennie kilkadziesiat kilometrow, to znaczy, ze ma na to kase i czas, a reszta ludzi nie ma i jest wkurzona na Eurovie. 14:28, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GOŚĆGOŚĆ

0 0

KAZDY CHCIAŁ OBWODNICY ,,ALE JAK TROCHĘ TRUDNIEJ TO JUZ TYLKO NARZEKANIA SŁYCHAĆ ,,, ZASTANÓWCIE SIĘ W KOŃCU CZEGO CHCECIE 19:45, 16.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%