Zamknij

Bez ludzi nic bym nie osiągnęła - rozmowa z panią Elżbietą Woś – wybraną sołtysem roku 2021 w powiecie szczecineckim.

Magdalena Michalska 07:00, 16.11.2021 Aktualizacja: 19:25, 16.11.2021

Bez ludzi nic bym nie osiągnęła - rozmowa z panią Elżbietą Woś – wybraną sołtysem roku 2021 w powiecie szczecineckim.

Bez ludzi nic bym nie osiągnęła - rozmowa z panią Elżbietą Woś – wybraną sołtysem roku 2021 w powiecie szczecineckim.

Kim jest współczesny sołtys? Ile może zdziałać zgrana społeczność? I dlaczego warto brać udział w wyborach sołeckich? O tym wszystkim rozmawiamy z Elżbietą Woś – sołtysem wsi Ostrowąsy i zwyciężczynią w tegorocznej edycji konkursu „Mistrzowie Agro”.

Szeroki uśmiech, otwarte serce i niespożyte siły do działania – tak w skrócie można by opisać Elżbietę Woś, która od dwóch kadencji zarządza wsią Ostrowąsy. Pytana o powody które skłoniły ją do wysunięcia swojej kandydatury na urząd sołtysa w 2015 roku, pani Ela odpowiada słowami muzycznego hitu.

- Jak do tego doszło? Nie wiem. Nasza lokalna społeczność potrzebowała energicznej osoby do poprowadzenia lokalnych spraw i jakoś tak wskazali na mnie… Nim mogłam dwa razy przemyśleć sprawę było już po wyborach i trzeba było zabierać się do pracy!

Mieszkańcy wsi nie mieli żadnych wątpliwości co do kandydatury pani Elżbiety, którą zarówno podczas pierwszej jak i drugiej kadencji wybrali miażdżącą przewagą głosów. W społeczności liczącej 353 mieszkańców, w której uprawnionych głosowania jest około 200 osób, pani Ela mogła liczyć aż na 73 głosy poparcia. A z takim kredytem zaufania, opracować wizję zmian we wsi i sukcesywnie wprowadzać ją w życie.

- Podstawą jest uważne słuchanie ludzi i ich dobrowolny udział we wszystkich działaniach – tłumaczy pani Ela – Nikomu nie mogę nic narzucić, nikogo nie zmuszę też do współpracy. Mogę tylko pięknie poprosić… a ta metoda przynosi zaskakująco dobre skutki.

Wszystkie decyzje we wsi podejmowane są w oparciu o konsultacje z sześcioosobową Radą Sołecką. - Tak się pięknie złożyło że mam do pomocy trzy panie i trzech panów, dzięki czemu różne punkty widzenia reprezentowane są bardzo proporcjonalnie – śmieje się pani sołtys.

Zresztą potrzeby i bolączki swojej okolicy pani Ela zna od podszewki. Z Ostrowąsami związana jest całe życie, bo to tu przyszła na świat, wychowała się i poznała przyszłego męża. To również z rodzinną wsią związana jest zawodowo, gdzie od lat pracującej jako animator na świetlicy wiejskiej.

- Bardzo zależało nam na uczynieniu Ostrowąsów miejscowością możliwie atrakcyjną dla mieszkańców, dlatego też zaczęłyśmy od kwestii czystości. Wraz z koleżankami Haliną Białkowską i Elżbietą Rogalską zmotywowałyśmy sąsiadów do uprzątnięcia obejść i podwórek, a na jesień i wiosnę każdego roku całą wspólnotą łapiemy za haczki i miotły, i wyruszamy na wielkie porządki. Zamiatamy chodniki, usuwamy zdziczałą trawę przy krawężnikach i pozbywamy się chwastów. Zależy nam również na kwestiach przyrodniczych, dlatego zaledwie kilka dni temu zasadziłyśmy tysiąc cebulek krokusów. Przy odrobinie szczęścia na wiosnę przyszłego roku ozdobią publiczny skwer przy krzyżu.

- W Ostrowąsach w przeciwieństwie do innych części kraju, nie mamy problemu z niżem demograficznym – tłumaczy pani Ela. - Z okazji mikołajek czy Dnia Dziecka każdego roku szykujemy niespodzianki i staramy się przygotować co najmniej siedemdziesiąt paczek ze słodyczami! To również z najmłodszymi, wiąże się gro priorytetowych działań sołectwa. Doposażenie placów zabaw, przygotowanie boiska do piłki nożnej i osłonięcie go wysoką siatką, a także pozyskanie funduszy na ocieplenie i remont elewacji w świetlicy – wylicza pani Ela – wszystkie te działania podjęliśmy z myślą o dzieciach, ich bezpieczeństwie i rozrywce.

Dla seniorów szykujemy zabawę karnawałową przy muzyce, a w każdej wolnej chwili angażujemy się w akcje charytatywne. Piekąc placki, uczestnicząc w festynach czy przekazując fanty na loterię, wsparliśmy powrót do zdrowia Kajtusia walczącego z SMA, operację serca Frania Brzeczki czy zakup leków dla Mukoniedzielek. Przed świętami chcemy też pomóc panu Markowi Sztabnickiemu, który walczy z nowotworem i mimo choroby stara się prowadzić normalne życie.

Wysiłki pani Elżbiety przynoszą wymierne efekty. W tym roku Ostrowąsy zwyciężyły w konkursie na najpiękniejszą wieś gminy Barwice, a sama pani Elżbieta już po raz drugi została wybrana sołtysem roku powiatu szczecineckiego.

– Jest mi ogromnie miło z powodu tego wyróżnienia ponieważ wiem, że pochodzi ono wprost od ludzi. To taka forma podziękowania mieszkańców dzięki której czuję się szczęśliwa i spełniona. Choć to nagroda indywidualna, zawsze powtarzam, że bez zaangażowania, wsparcia i pomocy innych ludzi, nic bym nie osiągnęła. Chciałbym z tego miejsca podziękować swoim rodzicom, którzy włożyli całe serce w moje wychowanie i ukształtowali na człowieka jakim jestem dzisiaj, współpracownikom z Urzędu Miasta i Gminy Barwice oraz barwickiego Ośrodka Kultury i Turystyki – za owocną współpracę oraz właścicielom „Domowych Qulinariów” i sklepu wielobranżowego „Maksim”, którzy wielokrotnie sponsorowali bliskie memu sercu inicjatywy.

[DW]25778[/DW]

 


komentarz(5)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


SwojaSwoja

0 3

Ta kobieta to ciepło i uśmiech którym zaraża innych 22:56, 16.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AdasAdas

1 0

Zarazić to dziś się można cowid19 07:13, 17.11.2021


Mała Mała

0 3

❤️❤️❤️❤️❤️❤️wspaniałe osoby od których bije ciepło i radość życia oraz pomoc innym❤️❤️❤️❤️ 22:59, 16.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%