Rząd chce wprowadzić opłatę reprograficzną. Podatku od smartfona nie będzie, ale wygląda na to, że zapłacimy go od tableta, komputera czy telewizora. Konsultacje projektu już się zakończyły.
Opłata reprograficzna ma być swoistą rekompensatą, "jaką musi zapłacić państwu sprzedawca lub dystrybutor sprzętu umożliwiającego powielanie treści chronionych prawem autorskim".
Opłata, w myśl zapisów w projekcie, ma wynosić od 1 do 4 proc. cen brutto wskazanych urządzeń.
- Producenci i importerzy mają ją opłacać co kwartał do regionalnych urzędów skarbowych. W efekcie konsultacji społecznych z listy opłaty reprograficznej wyłączono urządzenia przemysłowe, co jest zgodne ze stosownymi wyrokami Trybunału Sprawiedliwości UE - wskazuje Business Insider.
Opłata reprograficzna ma spoczywać na tych, którzy wprowadzają dany sprzęt na rynek – importerów, dystrybutorów czy sprzedawców. Przykłady z krajów, które wprowadziły ten podatek jasno wskazują, że opłaty te zostały przeniesione na konsumentów.
To kupujący ostatecznie płacili więcej za sprzęt. Jakich podwyżek można się spodziewać?
Najprawdopodobniej 2,5% podrożeją komputery stacjonarne, laptopy i tablety, a także telewizory z funkcją nagrywania treści, o 3% podrożeją drukarki, skanery i urządzenia wielofunkcyjne, a 4% nośniki HDD, SSD, karty SD i pendrivy.
Rządzący szacują, że nowy podatek przyniesie 565 mln zł rocznie. Pieniądze te mają trafić do Funduszu Wsparcia Artystów Zawodowych (49% kwoty), a pozostała część trafi do organizacji zarządzających prawami autorskimi, producentów fonogramów i wideogramów oraz wydawców.
Mała, ale potrzebna inwestycja przy SP7.
Na to łaskasz kaźmierski?Łaska szronu łaska łysemu i komu jeszcze?Miszcz łasek.
A co
20:39, 2025-12-28
Ekspresówka rośnie w oczach. Tak dziś wygląda S11
Piejecie co tydzień z zachwytu a połowa wiaduktów nadal tylko w planach. Wątpię czy na koniec sierpnia zdążą ja obiecują.
g-a
19:51, 2025-12-28
Mała, ale potrzebna inwestycja przy SP7.
46% na minus. Ciekawe dlaczego. Rzeczywiście zaczynacie mieć dość pewnych urzędników ?
g-a
19:48, 2025-12-28
Groźnie wyglądające zdarzenie przy budowie S11.
Oznakowanie poniżej krytyki. W nocy rzeczywiście można w rowie wylądować. Do tego warstwa błota na asfalcie. Trochę wilgoci i nie ma ani hamulca ani kierownicy.
g-a
19:46, 2025-12-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz