Cztery pytania do kandydata na radnego – przesłaliśmy szczecineckim komitetom wyborczym cztery pytania skierowane do kandydatów na radnych do rady miasta lub rady powiatu. Każdy komitet otrzymał identyczne pytania. Poprosiliśmy kandydatów, aby odpowiedzieli na nie w formie pisemnej lub wideo. Odpowiedzi publikujemy na bieżąco.
Na pytania odpowiada Marcin Jaczewski – Komitet Wyborczy Wyborców Douglasa, Kandydat do Rady Miasta Szczecinka.
Jakie są Pana najważniejsze priorytety dla Szczecinka i w jaki sposób zamierza Pan je realizować jako radny?
Mam takie trzy obszary, które spowodowały, że ubiegam się o mandat radnego do Rady Miasta Szczecinka i są to: Edukacja, Kultura i Zarządzanie (transparentne) miastem. Dostrzegam tu przestrzeń do zdecydowanej poprawy lub naprawy obecnego stanu.
Jeżeli chodzi o edukację najmłodszych, to chciałbym, aby nasze szkoły w większym stopniu przygotowywały młodych ludzi do świadomych życiowych wyborów i aby nauczyciele inspirowali i dawali przestrzeń do realizacji ich pasji. Chcę, aby organ nadzoru nad przedszkolami i szkołami podstawowymi, którego rolę pełni obecnie Komunalne Centrum Usług Wspólnych w Szczecinku, nie tylko dbał o finansowanie placówek, ale w większym stopniu sprawował merytoryczny nadzór pedagogiczny, od którego każdy nauczyciel będzie miał możliwość uzyskania wsparcia, np. poprzez dostęp do odpowiednich szkoleń. Ciągłe doskonalenie zawodowe nauczycieli jest wpisane w ich pracę, dlatego chciałbym, aby ten obszar był odpowiednio finansowany i zaspokajane były potrzeby nauczycieli w tym zakresie. Szkolenia obecnie odbywają się w większości online i nie są specjalnie drogie, dlatego uważam, że jest to możliwe do realizacji bez zbytniego obciążania miejskiego budżetu. Warto powołać zespół nauczycieli, którzy mogliby proponować obszary, które wymagają według nich poprawy, czy to z zakresie metodyki nauczania czy wsparcia psychologiczno-pedagogicznego. Wszystko po to, aby nasze dzieci uczyli i wychowywali nauczyciele, którzy wiedzą i dostrzegają, że miasto o nich dba, nie tylko pod względem finansowym, ale również dostarcza odpowiedniego wsparcia merytorycznego, tak ważnego w dynamicznie zmieniającym się świecie.
W dziedzinie kultury, chciałbym, aby wydarzenia artystyczne popkultury przestały wypierać kulturę wysoką. Odpowiedni balans kulturalny pomoże zaspokoić oczekiwania wszystkich naszych mieszkańców. To nasi mieszkańcy powinni decydować czy będziemy wydawać 1,5 miliona złotych na Koncert Zdobywców Fryderyków, czy może jednak zorganizować w okresie wakacyjnym kilkanaście artystycznych wydarzeń np. w parku miejskim, przy Wieży Bismarcka, na osiedlu Kopernika czy w innych pięknych miejscach naszego miasta. Jedno jest pewne w SAPiKu konieczne jest przewietrzenie i wpuszczenie świeżego powietrza.
Zarządzanie (transparentne) miastem. Chcę, aby instytucje miejskie były zarządzane przez kompetentnych dyrektorów, prezesów, menadżerów, uczciwych i z wizją, wybieranych w otwartych konkursach, a nie nominowanych przez Burmistrza Miasta. Chcę, aby w radach nadzorczych spółek miejskich nie zasiadali koledzy i znajomi burmistrza. Nie może być tak, że najpierw burmistrz dofinansuje studia MBA dla pracowników ratusza, na które przecież my mieszkańcy się składamy, a potem te osoby „wprowadza się” na stanowiska rad nadzorczych. Ja nie mówię, że to jest niezgodne z prawem, ale czy jest etyczne? Mam bardzo duże wątpliwości.
Jakie są Pana pomysły na zwiększenie zaangażowania mieszkańców Szczecinka w życie miasta i w procesy decyzyjne?
Patrząc na ilość kandydatów w obecnych wyborach samorządowych, to nie mam wątpliwości, że mieszkańcy chcą się angażować w życie miasta. Uważam, że np. Budżet Obywatelski jest bardzo dobrym elementem, który pobudza mieszkańców do działania. Sam jestem autorem zwycięskiego projektu BO. Muzyczny Park w Strefie Aktywnego Wypoczynku przy osiedlu Kopernika zajął II miejsce w pierwszej edycji BO (2018 r.), został zrealizowany i cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców po dziś dzień. Zawsze jest jednak jakieś, „ale”. Przy „pomocy” Budżetu Obywatelskiego nie można realizować projektów, które mają wyręczać miasto, tak jak np. naprawa zapadających się studzienek, kolejna stacja rowerowa, czy chociażby Art Piknik, który notabene powinien już dawno zostać na stałe wpisany w kalendarz miejskich imprez, a nie co roku musimy „decydować” czy ma się odbyć czy też nie. Projekty składane w BO powinny przechodzić selekcję, oczywiście zgodną z zapisami regulaminu, który ewidentnie musi zostać uszczegółowiony.
Kolejnym takim elementem aktywizującym mieszkańców były z pewnością Rady Osiedlowe. Likwidacja tego elementu samorządności przez obecnego Burmistrza była błędna i zrealizowana bez poszanowania głosu mieszkańców, którzy w tzw. konsultacjach społecznych jasno wyrazili swoje zdanie, że są za podtrzymaniem ich funkcjonowania. Uważam, że jak najszybciej należy przywrócić Rady Osiedli, by mieszkańcy sami mogli decydować, czy wyremontują np. osiedlowy plac zabaw, chodnik czy może zorganizują sobie osiedlową imprezę - a czemu nie? Rady Osiedlowe, były modelowym przykładem jak powinna wyglądać samorządność i zaangażowanie się w życie naszej małej ojczyzny.
Jakie są Pana główne obawy dotyczące przyszłości Szczecinka i jak zamierza Pan im przeciwdziałać?
Moją główną troską, bo nie nazwałbym tego obawą, jest to w jakim mieście będą dorastać moje dzieci i ich rówieśnicy. A to w dużej mierze będzie zależało od wyników między innymi obecnych wyborów. Czy będzie to miasto, w którym szkoła będzie dostrzegała potencjał dzieci i młodzieży i pobudzała do ciągłego rozwoju? Czy będzie to miasto, które dba o wszystkich mieszkańców, czy tylko o niektórych? Czy dostrzegane będą potrzeby tych najsłabszych, czy zostaną one zbagatelizowane? Czy kultura będzie dostępna i zaspokajała potrzeby wszystkich, czy tylko nielicznych grup? Czy wykorzystamy środki zewnętrzne np. z KPO, czy może przejdą nam koło nosa? Te moje troski wynikają z moich obserwacji, tego co się w naszym mieście dzieje i nie mówię, że wszystko jest złe i do zmiany. Uważam, że w zmieniającym się tak dynamicznie świecie samorząd powinien nadążać za zmianami, a nawet powiem więcej, powinien kreować nową jakość w obszarach, za które jest odpowiedzialny. Cyfryzacja urzędów, korzystanie z dostępnych już dzisiaj narzędzi oferowanych przez NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa) dla jednostek samorządu terytorialnego to już nie jest zachcianka a obowiązek. Stworzenie Miejskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej jest obecnie bardzo konieczne i na to muszą się znaleźć środki. Moja ewentualna obecność w Radzie Miasta będzie z pewnością głosem twórczym, ale jednocześnie rozsądnym. Będę proponował rozwiązania, które sprawdziły się w innych samorządach, bo czasem nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.
Jakie doświadczenie i kwalifikacje posiada Pan, które czynią Pana odpowiednim kandydatem na radnego?
Od 2002 roku jestem organistą w kościele Mariackim, gdzie mogę się dzielić z wiernymi swoją pasją do muzyki organowej i kreować śpiew liturgiczny. Jestem również Prezesem Szczecineckiego Towarzystwa Muzycznego od 2012 roku, co daje mi szansę współtworzenia lokalnej sceny muzycznej i promowania kultury wysokiej. W 2020 roku podjąłem się zadania pełnienia funkcji dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Miastku. To stanowisko pozwala mi dzielić się moją pasją do muzyki z młodymi adeptami sztuki muzycznej, inspirować ich i pomagać w ich rozwoju artystycznym. Wierzę, że edukacja muzyczna ma ogromny wpływ na wszechstronny rozwój młodych ludzi, dlatego z pełnym zaangażowaniem podchodzę do mojej roli dyrektora.
Jestem przekonany, że moje doświadczenie w dziedzinie muzyki, zarządzania oraz edukacji daje mi solidne podstawy do pełnienia roli radnego. Moje pasje i zaangażowanie w rozwój lokalnej społeczności sprawiają, że chciałbym aktywnie wspierać inicjatywy kulturalne oraz edukacyjne w naszym mieście. Poprzez moją pracę jako organista, Prezes Szczecineckiego Towarzystwa Muzycznego oraz dyrektor Szkoły Muzycznej, zdobyłem umiejętności współpracy, organizacji wydarzeń oraz budowania relacji z ludźmi o różnych potrzebach i aspiracjach.
Jestem otwarty na dialog i współpracę z mieszkańcami, chcąc słuchać ich opinii, zrozumieć potrzeby oraz aktywnie działać na rzecz dobra wspólnego. Dzięki mojemu doświadczeniu, determinacji i zaangażowaniu, chciałbym wnosić pozytywne zmiany i kontynuować rozwój naszego miasta. Wierzę, że wspólnymi siłami możemy stworzyć lepsze jutro dla nas wszystkich.