Hala za miliony rośnie przy szkole. UKS Victoria i uczniowie SOSW już czekają

Na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szczecinku trwa jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji oświatowo-sportowych w powiecie – budowa nowoczesnej hali sportowej. Obiekt rośnie w oczach, a postęp prac widać zarówno w bryle budynku, jak i wewnątrz powstającej sali. To właśnie tutaj trenować będą uczniowie SOSW oraz sportowcy z UKS Victoria – drużyny, która wielokrotnie zdobywała najwyższe miejsca w zawodach sportowych.

Zakończono już kluczowy etap prac konstrukcyjnych. Drewniana konstrukcja hali została osłonięta masywnymi ścianami, a obecnie trwa instalacja systemów sanitarnych, montaż akustycznych okładzin oraz budowa trybun. To nie tylko budynek – to miejsce, które ma spełniać potrzeby edukacyjne i społeczne uczniów o specjalnych wymaganiach. Dlatego równolegle przekształcana jest również dotychczasowa sala gimnastyczna. Powstają tam trzy wyspecjalizowane sale rewalidacyjne, które będą służyć terapii i rozwojowi podopiecznych.

Konstrukcja hali przyciąga uwagę niecodziennym podejściem do materiałów. Zamiast klasycznego betonu i stali postawiono na trwały i ekologiczny drewniany szkielet. Nośne słupy i dach z drewna nie tylko zmniejszają ślad węglowy inwestycji, ale również nadają całości lekkości i estetycznej harmonii, wyróżniającej się na tle innych obiektów sportowych w regionie.

Nowa hala to nie tylko przestrzeń do ćwiczeń fizycznych. Parter obiektu pomieści dużą salę sportową oraz zaplecze z szatniami, łazienkami, pokojami dla nauczycieli i personelu medycznego. Na piętrze powstanie widownia z 124 miejscami siedzącymi, co otworzy drogę do organizacji wydarzeń z udziałem publiczności – zarówno sportowych, jak i kulturalnych.

Realizacja inwestycji jest możliwa dzięki skutecznemu pozyskaniu środków zewnętrznych. Całość kosztuje 8,3 mln zł, z czego 3,8 mln pochodzi z Ministerstwa Sportu, a 4,5 mln zł zapewnił Urząd Marszałkowski z funduszy PFRON. Dzięki temu Powiat Szczecinecki zaoszczędził znaczne środki z własnego budżetu, angażując jedynie symboliczną kwotę.