CZY NASZA POLICJA JEST NORMALNA ? Słuchajcie.. Wczorajsza sytuacja dała mi dużo do myślenia wracamy z rodziną z Koszalina godzina 22: 30 w Bobolicach zauważyliśmy, że jeden pojazd o numerach pz... (Czarny golf 5) jedzie od prawej do lewej jak widział światła i naprzeciwka zwaliła do 60km/h myślę coś jest nie tak.... Jadąc za nim zaliczył tak zwane pobocze trzy razy Postanowiliśmy, że zadzwonimy na policję.. Wszystko pięknie sytuacja opisana zgłoszenie przyjęte.. Jedziemy dalej.. Jestem pod Wierzchowem.. Dzwoni policjant... Da pani znać czy wjedzie na drogę ekspresową tak zwana 11.. Ok.następne pobocze.. Jedziemy dalej.. Migamy długimi może się zatrzyma.. (Nic) Dzwonie wjechaliśmy na s11 kierunek Poznań.. (Będziemy) Przejechaliśmy drogę ekspresową. Dzwonię gdzie są? I wielkie zdziwienie, że już wyjeżdżamy policji brak... Mając tyle czasu.. Gdzie nawet w Babim Dworze długich nie Zapalił chód byśmy tylko we dwójkę? Myślę jadę dalej migam panier..Dałam długimi a ten mi na to.. światła przeciwmgłowe.. No kurnaa bez jaj.. jechaliśmy aż za Lotyń w końcu stwierdziłam @#%&! nie to nie.. niech zabije kogoś albo sam się rozwali .. już nigdy więcej nie zadzwonię.. dopiero jak się tragedia stanie to przyjadą.. (obraziłam Pana policjanta powiedziałam niepotrzebnie kilka słów), ale w takiej sytuacji emocje u mnie sięgały zenitu. Zawróciłam na Szczecinek.. oczywiście po drodze brak kryminalnych oraz jakiekolwiek radiowozu skoro oni potrzebują dwóch godzin by się zebrać.. to życzę powodzenia.. jak zgram filmik z kamery samochodowej chętnie udostępnienie społeczności.. pozdrawiam .. zatrzymać pojazdu nie zamierzałam miałam dwoje małych dzieci w aucie. Lepiej nie dzwonić z takimi „pierdołami na policję”. 07-07-2021 20:12:26

685