Czytelniczka: jak posprzątać po psie?

Nie ma się co dziwić, ze nie ma worków, jak sobie cebula wybiera na zapas Od wakacji w parku nie widziałem ani sztuki.

Obowiązkowe powinno być także podcieranie psów przez człowieka.
To z pewnością spełni oczekiwania estetyczne :)
Ps. Nie ma o czym pisać...prawda? No bo o czym pisać, skoro ta kraina zwariowała?

Nie ma wytlumaczenia i zganiania na pgk wychodzisz z psem to normalne ze powinno sie zabrac ze soba woreczki. Dlatego ze takie pojemniki nie sa jakoś czesto porozstawiane i pies nie rozumie ze musi trzymac az zobaczy taki smietnik

Woreczki od pgk? A kto ci dał psa? Pgk? Może pampersy dla dzieci mają jeszcze dać?

Naprawdę ten naród zdurniał, każdemu daj, a tak woreczek trzeba sobie kupić dla swego ukochanego pupila. Kupkę zebrać do woreczka i do domu swego zanieś i do kibelka spuścić wodę i zapłacić za metry bieżące. Jeszcze poradę.

Nie tylko woreczków ale w nie których miejscach nie ma w w ogóle takich koszy, powinny być przy każdym osiedlu!

W czasie pandemii te pojemniki się nie sprawdzają ponieważ trzeba nacisnąć zapadkę dłonią

U mnie po osiedlu chodzi taka "pancia" z pieskiem. Kiedy ten załatwia swoje, ta tylko sie rozgląda czy ktoś nie patrzy. Jak nikogo nie widzi, mocne szarpnięcie smyczą i długa.

Woreczki przypina się się do smyczy, zapasy uzupełnia się we własnym zakresie. Za psa odpowiada właściciel, nie miasto. A to bardzo brudne miasto jest, właśnie przez osoby dla których wyjście z psem, to osobne zabieranie woreczków, a nie pakiet: pies, smycz i woreczki.

Wychodzę z psem kilka razy dziennie, w każdej kieszeni mam woreczki, proste? Proste...