Zamknij

Bezkarność po pijaku? Potrącił policjantów i nie trafił do aresztu!

Zespół iszczecinek.pl Zespół iszczecinek.pl 16:45, 07.10.2025 Aktualizacja: 13:14, 27.10.2025
60 fot. KPP w Szczecinku fot. KPP w Szczecinku

Wracamy do sprawy, o której pisaliśmy kilka dni temu w artykule Noc w centrum miasta. Driftujące BMW, rozbity radiowóz i ranni policjanci.. Chodzi o 21-letniego mieszkańca Szczecinka, który w nocy z soboty na niedzielę doprowadził do bardzo niebezpiecznej sytuacji w centrum miasta. Pijany kierowca bmw potrącił policjantkę, poturbował drugiego funkcjonariusza, uderzył w samochód i latarnię, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz poznaliśmy decyzję prokuratora w tej sprawie.

Jak się okazuje, młody mężczyzna może mówić o sporym szczęściu. Choć jego zachowanie mogło skończyć się tragedią, prokurator zastosował wobec niego jedynie dozór policji, poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych oraz zakaz opuszczania kraju i kontaktu ze świadkami.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się w sobotę przed północą. Policja otrzymała zgłoszenie o driftującym bmw na parkingu w centrum Szczecinka.

– Na wskazany parking natychmiast udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego szczecineckiej komendy, by sprawdzić otrzymane zgłoszenie. Dojeżdżając do miejsca policjanci zauważyli wyjeżdżający pojazd z parkingu, który zmierzał ulicą Jana Pawła II. Pomimo nadawanych sygnałów dźwiękowych i błyskowych kierujący nie reagował i kontynuował jazdę.

– relacjonuje asp. szt. Anna Matys, oficer prasowa KPP w Szczecinku.

Podczas próby zatrzymania kierowca uderzył w policyjnego busa, a gdy funkcjonariusze próbowali go obezwładnić, potrącił policjantkę.

- Podczas kontroli kierowca nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, wówczas policjant otworzył drzwi od strony kierowcy i sam podjął próbę wyjęcia kluczyków ze stacyjki. Kierowca wykorzystał ten moment i ruszył samochodem. Podczas cofania potrącił policjantkę, która upadła, a następnie uderzył w inny pojazd uciekając z miejsca kontroli. Jeszcze przez kilkanaście metrów kierowca kontynuował jazdę wraz z policjantem, który próbował przerwać niebezpieczny rajd. Jazdę kierowca na chwilę przerwał, kiedy uderzył w latarnię.

- dodaje policjantka.

Badanie wykazało, że 21-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli jego krew do dalszych badań. W samochodzie znajdowało się jeszcze troje młodych pasażerów, którym nic się nie stało.

Na szczęście, mimo poważnie wyglądającej sytuacji, policjanci nie odnieśli ciężkich obrażeń – potrącona funkcjonariuszka doznała urazu nogi, a drugi policjant miał potłuczenia i zasinienia.

- Z uwagi na charakter zdarzenia Komendant Powiatowy Policji w Szczecinku wnioskował o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Decyzja prokuratora

Prokurator po zapoznaniu się z zebranym w tej sprawie materiałem dowodowym zadecydował o przedstawieniu 21-latkowi zarzutów dotyczących prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz zmuszanie policjantów swoich działaniem do zaniechania czynności służbowych. Wobec mężczyzny prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenie majątkowe w kwocie 20 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju i kontaktu ze świadkami.

Decyzja o braku tymczasowego aresztowania i zastosowaniu dozoru budzi jednak pytania o zbyt łagodną reakcję wymiaru sprawiedliwości wobec tak niebezpiecznego zachowania wobec funkcjonariuszy. 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

WYPADKI / ZDARZENIA

Przejdź do wątku
0%