W czasie jazdy spod maski osobowego renault zaczął wydobywać się dym. Po chwili cały samochód stał już w ogniu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie na drodze krajowej nr 11 w pobliżu Wierzchowa. Kiedy spod maski zaczął wydobywać się dym, kierowca zatrzymał samochód i zakręcił butle z gazem. Zdołał jeszcze wyciągną trochę bagaży. Po chwili samochód stał już cały w ogniu.
Na miejsce dotarli strażacy z OSP Wierzchowo, którzy przystąpili do gaszenia. Niestety z samochodu pozostało niewiele.
Jaka była przyczyna pojawienia się ognia? Podejrzewa się, że pod maską mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej.
Brswo Wy!21:12, 22.05.2020
Mniej niż zero, mniej niż zero!! Oooo!
Zdołał jeszcze wyciągną bagaże- na języku polskim redaktorzyna o panienkach myślał, oooo!
Lolek21:12, 22.05.2020
A ja wole nowa dacie niz szrota
Ow15:24, 23.05.2020
Reno
Policja już kontroluje akweny
Zapraszam do bornego Sulinowa na kontrol przede wszystkim sprawdzenie pływających skuterami po jeziorze
Aaa
00:06, 2025-07-16
Stop imigracji. Demonstracja także w Szczecinku
Handlarz waciakami znowu chce na dyrektora!
Wow
23:29, 2025-07-15
Wypadek pod Silnowem. Są ranni, w tym dziecko
Proszę osoby poszkodowane o ko ntakt 6646 94990
DOminikk
22:27, 2025-07-15
Wypadek pod Silnowem. Są ranni, w tym dziecko
Proszę osoby *%#)!& 664694990
Dominikk
22:25, 2025-07-15