Jeżdżą jak szaleńcy ciekawe kto kierował vw

a co za różnica kto kierował vw, dziadek pewnie zobaczył że obok na światłach ktoś skorzystał z warunkowego i wjechał na jednie mając światło czerwone. Osoba jadąca poprawnie nie musiała wcale jechać szybko co widać po uszkodzeniach, po prostu się nie spodziewała że ktoś jej na czerwonym wyjedzie.

Konfident jeździ tym vw każdy wie kto a samochód cały był pobijany szukał stłuczki

Śmieszy mnie to, że mimo tego, że poszło wymuszenie ze strony peugeota, to i tak szuka się winy w VW. Taka to już mentalność - ktoś złamał przepis ALE. ;)

fajnie *%#)!& szrot szrota

Faktycznie,Vw poobijany i gościu już jest złodziejem,konfidentem i dorabia na boku.Dziwny jest ten świat.Buraki są wśród nas,
Opluć .zgnoic i obrazić,Polacy to dziwny naród,