W trakcie ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na wszystkich licytujących czekało mnóstwo aukcji z rozmaitymi przedmiotami i usługami do wygrania. Na dość nietypową aukcję zdecydował się burmistrz Daniel Rak, który na licytację wystawił… siebie. A dokładniej zwycięzca licytacji wygrywał jeden dzień pracy burmistrza i mógł być szefem Daniela Raka, a tym samym przez cały dzień wydawać mu polecenia.
7 0
W tym ubraniu wygląda jak Pan Wiesio - malarz, drobne usługi remontowe.
4 1
Wałek to dopiero wyjdzie po publikacji listopadowego raportu RIO.
3 0
A kiedy się ukaże oficjalnie? Ponoć już krąży w necie.
3 1
Rachityczny ten przedwyborczy pijar! Musi brakować w centrali pomysłów na ucieczkę do przodu. A śledczy węszą, RIO sprawdza, rzecznik dyscypliny finansów publicznych wszczyna postępowanie, a JHD nadciąga! A wtedy nawet wojewódzki komitet PO, SAPIK, OSiR, SzLOT i Majka Jeżowska z koncertem nie pomogą! Będzie rzeź rodziny samorządowych Analsów spod znaku wazeliny i ciągłego potakiwania.