Szczecinecki poseł Koalicji Polskiej, wiceszef Centrum dla Polski był gościem porannego „Studia Bałtyk” Polskiego Radia Koszalin. W rozmowie z Anną Popławską m.in. ocenił, jak ostatnie zainteresowanie medialne jego majątkiem wpłynie na zaufanie wyborców i współpracowników.
- To są pieniądze za pracę w sejmie. Jeśli ciężko się pracuje, to wynagrodzenie się należy - powiedział Radosław Lubczyk, komentując artykuł ogólnopolskiego portalu, który ujawnił, że poseł, mimo prowadzenia dobrze prosperującej spółki i posiadania kilku luksusowych samochodów, pobiera sejmowe uposażenie ze względu na „trudną sytuację finansową”.
Przypomnijmy, posłowi niezawodowemu, czyli łączącemu pracę w sejmie z działalnością pozaparlamentarną nie należy się uposażenie. Może jednak złożyć wniosek o jego przyznanie, gdy dochód z działalności pozasejmowej nie przekracza połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Według oświadczeń majątkowych przywołanych przez portal, dochód za indywidualną praktykę dentystyczną Radosława Lubczyka wynosi niespełna 10 tysięcy złotych rocznie, co kwalifikuje go do złożenia wniosku o uposażenie poselskie.
- Jako dentysta pracuję dokładnie tyle, żeby pokryć swoje zobowiązania. Opinia Kancelarii Sejmu jest jednoznaczna - wszystko jest zgodne z prawem - zaznaczył parlamentarzysta.
Szczecinecki poseł odniósł się także do głosów niektórych działaczy Polski 2050, według których jego kandydatura z pierwszego miejsca może Trzeciej Drodze zaszkodzić.
- Jestem uczciwym człowiekiem i robię wszystko zgodnie z prawem. To wyborcy zdecydują, czy te działania są nieetyczne.
Dodał, że jego działania są transparentne i były znane znacznie wcześniej.
- Artykuł pojawił się natomiast, kiedy wyszło na jaw, że będę liderem listy w tym okręgu. Domyślam się, że inicjatorem całej tej sprawy był senator Stanisław Gawłowski.
Poseł przekazał, że nie zgadza się z kandydaturą Stanisława Gawłowskiego na senatora w ramach Paktu Senackiego.
- Uważam, że senator Gawłowski dla paktu jest obciążeniem. Można byłoby tu znaleźć naprawdę lepszego kandydata.
Ocenił też swoją aktywność parlamentarną. Jak zaznaczył, praca w sejmie polega głównie na działalności w komisjach i pracy nad ustawami i przypomniał, że komisja zdrowia, której jest członkiem, zajmuje drugie miejsce pod względem intensywności prac.
Pytany, kiedy poznamy nazwiska wszystkich kandydatów Trzeciej Drogi do sejmu w okręgu koszalińskim, Radosław Lubczyk powiedział:
- Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zarejestrujemy komitet wyborczy. Wtedy odbędzie się konferencja prasowa i przedstawienie kandydatów.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Zobacz także:
- Radosław Lubczyk „jedynką” Trzeciej Drogi do Sejmu
- Poseł Lubczyk na celowniku ogólnopolskich mediów. Chodzi o "trudną sytuację materialną"
Olo11:20, 26.08.2023
3 0
Haha a to dobre. 11:20, 26.08.2023