Dramatyczna scena rozegrała się na drodze krajowej nr 20 w miejscowości Gwda Wielka. Starszy posterunkowy Paweł Wielgus z Posterunku Policji w Białym Borze, jadąc swoim samochodem na służbę, został zmuszony do natychmiastowej reakcji. Wszystko za sprawą 31-letniego mieszkańca gminy Szczecinek, który w stanie skrajnego upojenia alkoholowego poruszał się rowerem, jadąc całą szerokością drogi.
W pewnym momencie rowerzysta, wykonując gwałtowny ruch, niemalże wpadł pod samochód policjanta. Policjant błyskawicznie zatrzymał rowerzystę i wezwał patrol ruchu drogowego.
- Na „krajówce” szybko pojawił się patrol ruchu drogowego, który przebadał 31-letniego mieszkańca gminy Szczecinek. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
- poinformowała st. asp. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej policji.
O całym incydencie został poinformowany dyżurny jednostki w Szczecinku, a sprawa trafi do sądu. Policjanci zapowiedzieli złożenie wniosku o ukaranie rowerzysty za stwarzanie zagrożenia na drodze.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie trzeźwości, podkreślając, że od tego zależy bezpieczeństwo nie tylko ich samych, ale również innych osób na drodze.
[ZT]41762[/ZT]
Widz 16:34, 11.09.2024
8 1
Jak już widać dobrze na każdej płaszczyźnie i dziedzinie życia braki kadrowe w policji ostro się udzielają - wybryki pijaństwa , szaleństwa za kierownicą , złodziejstwo jest coraz bardziej śmiałe bo % złapania na gorącym spadł drastycznie. 16:34, 11.09.2024
Ert21:01, 11.09.2024
3 2
I taki.policjant za takie czyny zrobi karierę 21:01, 11.09.2024
Jaro21:02, 11.09.2024
4 5
Na wsi zawsze się piło i jeździło. Pieska fantazja poniosła 21:02, 11.09.2024
Rufi21:07, 11.09.2024
5 1
Na służbie złapie to nic się nie gada , po służbie to już bohater ! Gartuluje 21:07, 11.09.2024
OKH10:55, 12.09.2024
1 2
Patologia nie ma szacunku dla samych siebie , a co dopiero dla innych . Czasy się robią takie , że ludziom nie chce się robić , tylko by latali , pili i się bawili . Kasy nie ma , ale alkohol jest tani , do tego młodzi ćpają na potęgę . Łby mają zryte po kilku latach , właściwie mało do czego się nadają po tych melanżach . A policja ma pełne ręce roboty . Policjanci to nie roboty , jak byście mieli styczność z tyloma patologicznymi sytuacjami na co dzień , to też by was odrzucało od tych najmniej szkodzących . No chyba , że ktoś jest złośliwym psem rasowym , to się czepia każdej *%#)!& . 10:55, 12.09.2024