Ogromna inwestycja, mało lokalnych firm. Kto zarabia na budowie S11?

Budowa drogi ekspresowej S11 na odcinku Szczecinek–Bobolice jest kluczowym projektem dla regionu. To szansa na rozwój infrastruktury, ale jakie korzyści przynosi lokalnej gospodarce?

Inwestycje drogowe tej skali zawsze wywierają wpływ na lokalną społeczność. W budowę ekspresówki na wspomnianym odcinku zaangażowanych jest obecnie ponad 120 firm z całej Polski. To ogromne przedsięwzięcie logistyczne, wymagające setek pracowników i potężnego zaplecza sprzętowego. Codziennie na placu budowy pracują dziesiątki maszyn, a liczba zaangażowanych firm zmienia się w zależności od etapu realizacji.

Na liście podwykonawców dominują firmy z dużych ośrodków, takich jak Piła, Katowice, Gdańsk czy Łódź. Ich specjalizacja i zasoby pozwalają skutecznie realizować wymagające zadania na budowie. Niestety, liczba firm z terenu Szczecinka i powiatu szczecineckiego zaangażowanych w projekt jest znikoma. Można je policzyć dosłownie na palcach jednej dłoni. Jak wskazują eksperci, może to wynikać z braku lokalnych podmiotów dysponujących odpowiednią infrastrukturą i zapleczem technicznym.

Choć lokalne firmy nie odgrywają kluczowej roli w realizacji inwestycji, miejscowa społeczność korzysta na niej w inny sposób. Pracownicy budowy często wynajmują mieszkania lub korzystają z lokalnych hoteli i gastronomii. W końcu kilkaset osób musi coś jeść i gdzieś spać.

Budowa S11 stanowi ogromną szansę dla lokalnej gospodarki. Inwestycje tej skali otwierają drzwi dla nowych możliwości i doświadczeń, które mogą przyczynić się do rozwoju lokalnych przedsiębiorstw w przyszłości. Możliwość współpracy z ogólnopolskimi gigantami może być inspiracją do rozwoju technologicznego i organizacyjnego dla lokalnych firm, które chcą konkurować na rynku dużych inwestycji.

Warto podkreślić, że tak prestiżowe projekty mogą działać jak katalizator dla całego regionu. Dzięki nim lokalne firmy mają szansę zdobywać doświadczenie, rozwijać zaplecze i nawiązywać cenne kontakty. Budowa S11 to nie tylko droga, ale również potencjalny punkt zwrotny dla gospodarki Szczecinka i okolic, który może przynieść trwałe korzyści na wiele lat.