Miasto negocjuje przetargi i oszczędza fortunę! Zobacz, ile zostało w budżecie.

Jak te oszczędności mają się do zadłużenia miasta?

taki zabieg już od dawna stosuje starostwo nic nowego, patrz ustawa - inny tryb. to nie są negocjacje tylko dodatkowa oferta, ceny się nie negocjuje. ciekawe skąd się biorą kwoty szacowane i czy są ok. tak czy siak prosty trik i dobry ruch...można się uczyć od kolegi Krzysia Lisa :). i żeby nie było jestem osobą postronną

Czyli jak zaoszczędzili to powinni mi oddać trochę. Będę mniejsze podatki placił

Tak się gra, jak przeciwnik pozwala. Stąd oszczędność na dachu to tylko 1000zł, a na samochodzie 400zł.

No tak. Mozna, czytając te wspaniałe informacje dojsć do wniosku, że jedni nie potrafią przewidzieć poprawnie i policzyć ile coś MOŻE kosztować / inni ile to samo POWINNO kosztować / a inni ile to KOSZTOWALO rzeczywiście ;)
To chyba wszystko przez te kalkulacje z programików komputerowych. Bach i 400 tysi w doł ;)
Podbój Marsa też da się negocjować. Przeciez tzw. kazdy wie ile to może kosztować, prawda?

Fortuna🤣. Kto ma przytulić ten przytulili, a plebs niech się cieszy.

Gdzie tężnia łysy

Ale news ,od kiedy to nie można było negocjować zamówień,jakichkolwiek ?!

jest tylko jedno pytanie : czemu urzędasy tak słabo negocjują ? Przy tych wydatkach , tych oszczędności powinno być więcej razy 2 co najmniej . No dobra, tak tylko pytałem , wiemy jaka jest odpowiedź

700m chodnika = 800m drogi asfaltowej ciekawe z czego ten chodnik ???

Będzie na wypłatę dla nowej pani prezes pgk zarabia kilkanaście tysięcy zatrudnia nowych kierowników, a dla ludzi nie ma pieniędzy normalnie gdzie na podobnych stanowiskach zarabia się 8tys w pgk 4tys i jeszcze powie beszcelnie że i tak dużo zarabiają pracownicy