Wiesław Suchowiejko. Nepotyzm w SAPiKu?
Nepotyzm (łac. nepos – wnuk, potomek) – faworyzowanie członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu godności.
Sesja RM 19 września br:
Radny Ogrodziński:
(…) Panie burmistrzu, mamy dopłacić do zadań statutowych SAPiKu 600 tys. zł a podobno w SAPiKu zatrudniane są nowe osoby na stanowiskach menadżerskich. Jakoś mi się to nie skleja…
Burmistrz JHD: (…) Wiem o kogo Panu chodzi - lepiej było od razu zapytać „dlaczego w SAPiKu zatrudniona jest Pana synowa!”(…) Nie był to mój pomysł, nie zabiegałem o to, aplikowała – każdy ma prawo aplikować – i widocznie przekonała dyrektorów. (…) Nie jestem z tego powodu szczęśliwy. (…) Jeżeli ktoś uważa, (…) że tu jest jakiś nepotyzm, to niech tak uważa. Ja mówię jak było, a Państwo w to uwierzycie, albo nie. (...) Ja nie mam sobie nic do zarzucenia.
O: Dziękuję za wyjaśnienie, chodziło mi o to, żeby wybrzmiała sytuacja, że nosząc to samo nazwisko, trzeba być – mówiąc kolokwialnie – popychanym. (…) Pan burmistrz zresztą jasno powiedział, że nie mamy tu do czynienia z nepotyzmem.
Oczywiście dokonałem pewnych skrótów, ale sens wypowiedzi ocalał (pełny zapis na stronie miasta w BIPie).
Całość powyższego dialogu można by skondensować jeszcze bardziej:
O: Nepotyzm w SAPiKu?
JHD: Jeżeli chodzi o moją synową – to jeżeli ktoś tak uważa, to niech sobie uważa. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia.
O: Aha.
Wypada dla porządku dodać, że JHD nie powiedział, że nie było tam nepotyzmu. Stwierdził, że powiedział „jak było” i że „On nie ma sobie nic do zarzucenia”. Co do nepotyzmu – to każdy może sobie uważać, co chce.
Pan radny Ogrodziński zaś usłyszał to, co chciał usłyszeć. Nota bene – czy gdyby nawet JHD dosłownie zaprzeczył zaistnieniu w SAPiKu nepotyzmu, to byłby to wystarczający dowód na to, że go nie było?
Czy zatem mamy tu do czynienia z owym nepotyzmem?
W wolnym kraju wolni ludzie mogą – dokładnie tak jak sugeruje JHD – uważać sobie co chcą. Pomocniczym wszakże może być pytanie, które warto zadać, ale odpowiedzi na nie także każdy sam będzie sobie musiał udzielić:
Czy synowa JHD aplikowałaby na stanowisko w SAPiKu, gdyby burmistrzem nie był JHD?
Sapienti sat.
[ZT]42259[/ZT]
Ja11:26, 09.10.2024
9 0
Jak to gdzie w Kronospanie. Przypadek - nie niepotyzm, ale niech każdy uważa jak chce i tak jhd też zrobi jak chce 11:26, 09.10.2024
gość12:17, 09.10.2024
5 0
Nie dziwię się, to przecież specjalista. Po czasach civitasu też ponoć doceniono etatem jego wiedzę i zaangażowanie. 12:17, 09.10.2024