Wiesław Suchowiejko. O czym są sesje, czyli uwagi Outsidera
Sesje Rady Miejskiej w Szczecinku – sesje Naszej Rady – powinny interesować obywateli Naszego Miasta.
I tak zapewne jest, choć na pewno nie interesują one wszystkich. Warto wszakże poświęcać im trochę uwagi i wiedzieć przy tym „w czym rzecz” lub „o co kaman”.
Bo wprawdzie mówi się tam czego dotyczy dana uchwała i przedstawiane jest stanowisko odpowiedniej komisji rady, ale odnoszę wrażenie, że dla szerszego audytorium nie jest to zbyt jasne.
Relacje z sesji zamieszczane w szczecineckich mediach są także skrótowe, wybiórcze i – o co trudno mieć pretensje – subiektywne.
Dlatego postanowiłem dzielić się z Państwem swoimi uwagami na temat sesji Naszej Rady, a czynić to będę jako były już, ale wielokadencyjny radny miejski i powiatowy oraz poseł (2010-2015).
Były, a więc tzw. Outsider.
Może się to na coś przyda.
Zatem do rzeczy.
Rzekoma „demonstracja siły”
Sesja RM, która odbyła się 19 września, rozpoczęła się od – jak określił to burmistrz JHD, a za nim szczecineckie media – demonstracji siły połączonych ekip Koalicji Obywatelskiej i Porozumienia Samorządowego. Radni tych klubów (obecnych na sali było 12 osób) wstrzymali się od głosu podczas głosowania uchwały wprowadzającej zmiany w tegorocznym budżecie.
Zgodnie z uchwałą zamierzano zwiększyć wydatki na MOPS, płace nauczycieli i SAPiK. „Za” byli radni Klubu Douglasa i radna Pawłowicz (7 osób). Uchwała jednak „nie przeszła”, bo choć nikt nie był przeciw, to okazało się, że w przypadku głosowań dotyczących zobowiązań finansowych Miasta, potrzebna jest tzw. większość bezwzględna (w tym głosowaniu 10 radnych).
Pierwszy zareagował – a jakże – burmistrz JHD. Obsobaczył radnych, pomówił KO o zdradę oraz odsądził od „czci i wiary” a i od rozumu.
Wtórowała mu radna K. Dudź – przewodnicząca Klubu Douglasa – snując katastroficzne scenariusze o „całkowitej obstrukcji” i biadając nad „odarciem ze złudzeń”. Wspomniała przy tym poprzednie kadencje, w których z większością obecnych radnych „pracowało się inaczej”, o czym zachowuje ona dobre i miłe wspomnienia. Rzeczywiście, dodam od siebie, w poprzednich kadencjach pani przewodnicząca Rady Miejskiej (była nią właśnie pani Dudź) miała za sobą zdecydowaną większość radnych i ostro trzymała „za pysk” wątłe siły opozycji komenderując, napominając i łajając odzywających się – oczywiści „nieprawomyślnie – radnych. A teraz? Cóż, pozostaje jej zwracanie uwagi na błędy proceduralne popełniane dość często przez „nieopierzoną” jeszcze nową przewodniczącą.
„Do pieca” dołożyli jeszcze radni KO – „czy wy w ogóle czytacie projekty uchwał?”, „jesteście nieodpowiedzialni”, itp.
W tzw. międzyczasie radna Kubiak-Horniatko, skonfundowana wynikiem głosowania, sondowała u mecenasa Podkowiaka możliwość ponownego głosowania tej uchwały. I to właśnie wskazuje, że NIE BYŁO TU ŻADNEJ DEMONSTRACJI SIŁY. Było po prostu tak, że radni PS, by zasygnalizować swoje wątpliwości, wstrzymali się od głosu. Podobnie postąpili radni KO i założę się, że nie mieli świadomości, że przyniesie to efekt odrzucenia uchwały. Nie zdarzyło się to bowiem w poprzednich latach (nawet mecenas Podkowiak nie od razu to zauważył).
O chęci zasygnalizowania wątpliwości, a nie demonstrowania siły, świadczy ponadto fakt, iż w ponownym głosowaniu nad tym projektem, klub KO podzielił się tak, by suma głosów radnych będących „za” już wcześniej (klub Douglasa i radna Pawłowicz) i część klubu KO, dała już niezbędną większość bezwzględną (nawet gdyby radni PS wstrzymywali się nadal lub radna Pawłowicz zmieniła zdanie).
Owa DEMONSTRACJA SIŁY miała jednak miejsce i odbyła się przy okazji głosowania nad skargą na działalność byłego burmistrza Daniela Raka.
Ale to już, jak powiada Kipling, zupełnie inna historia. I o niej przy innej okazji. O planetarium i nepotyzmie też.
A przy okazji – pomysł budowania ronda na skrzyżowaniu ul. Kardynała Wyszyńskiego i ul. Rotmistrza Pileckiego uważam za niezasadny. Stan, jaki mamy tam obecnie, jest właściwy – potok pojazdów i pieszych regulują tam światła i pozwala to na względną płynność ruchu. W przypadku zaistnienia w tym miejscu ronda zdominują je piesi.
Kierowców zaś… trafi szlag.
Adam18:13, 02.10.2024
4 1
Wiesiek, czas ze sceny zejść, pokonanym.
Powiedz 13:49, 05.10.2024
2 0
Powiedz pan coś o płatnych parkingach
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz