Sala południowa szczecineckiego Zamku z trudnością pomieściła fanów autorki. Nic w tym zresztą dziwnego, gdyż na premierę najnowszej książki czytelnicy czekali od niemal trzech lat. Czas ten był pisarce niezbędny, by poznać tajemnice akt procesowych, rodzinnych dokumentów i licznej korespondencji, które cudem przetrwały dziejową zawieruchę oraz by wyczarować opowieść o kobiecie z krwi i kości, która wyrosła ponad czasy w których żyła.
2023-03-29 08:10:56