Temat nieruchomości cały czas przewija się wśród wielu rozmów, ponieważ jest to jedna z głównych kwestii wpływająca na naszą całą gospodarkę. Obecnie zarówno Polska jak i świat przeżywają kryzys związany z panującą z pandemią. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić jak w tym wszystkim odnajdują się deweloperzy w Warszawie. Okazuje się, że panujący problem nie zamroził budownictwa, rozpoczęte inwestycje cały czas idą do przodu, a w biurach nieruchomości cały czas pojawiają się klienci. Jednak problem występuje w rozpoczynaniu nowych projektów. Czy będzie to widoczne?
Specjaliści obserwują i analizują rynek nieruchomości, wszystkie działania i instytucję, w tym nie tylko deweloperów z Warszawy, ale również z całego kraju, a nawet świata. Według danych opublikowanych przez GUS wynika, że deweloperzy na przestrzeni styczeń-marzec 2020 oddali do użytku 30,4 tys. gotowych mieszkań. Porównując do tego samego przedziału w roku ubiegłym, jest to o 5,8% więcej lokali. Najwięcej nieruchomości powstało w województwie mazowieckim i małopolskim, co nie powinno nikogo dziwić, ponieważ podaż na tych terenach jest największa. Jak jest zainteresowanie, to i są inwestycje. Możemy więc podsumować, że w sferze oddawania do użytku mieszkań sytuacja na razie pozostaje bez zmian.
Oczywiście pandemia może i na pewno będzie miała wpływ na rynek nieruchomości, jednak potrzeba tutaj czasu, aby wszystkie tendencje i zmiany były widoczne. Mimo utrudnień funkcjonowania urzędów od marca, dane dotyczące wydawania pozwoleń na budowę są optymistyczne. W pierwszym kwartale 2020r. deweloperzy uzyskali 36,8 tys. pozwoleń, czyli również o 5,7% więcej niż w ubiegłym roku. Deweloperzy w Warszawie i woj wielkopolskim mają tutaj największy swój udział. Jednak wpływ koronawirusa można zauważyć na etapie rozpoczynania nowej inwestycji. Tutaj inwestorzy się na chwilę wstrzymali, ponieważ jak wynika z analiz dotyczących budowy nowych mieszkań jest ich o 4,6% mniej niż w roku 2019r. Jednak plany są! Pozostaje czekać na realizację.
Wielu z nas zastanawia się jak obecna sytuacja wpłynie na cały rynek nieruchomości w przyszłości. Zastanawiają się nad tym zarówno deweloperzy z większych miast tj. Warszawa, Kraków, Poznań, jak i potencjalni kupcy mieszkań. Wprowadzane zmiany i obostrzenia wydawane z dnia na dzień utrudniają jakiekolwiek spekulacje. Na pewno zmiany będą widoczne w terminach realizowanych projektów, ponieważ wszystkie decyzje administracyjne wydawane są z opóźnieniem. Sytuacja ta wpłynie na planowanie i realizację kolejnych przedsięwzięć. Innym problemem może być przyznawanie kredytów klientom, ponieważ kryzys dotknął również rynku pracy. Są jednak również osoby, które uważają, że lokowanie kapitału w nieruchomości to w tych czasach jedyna, pewna lokata. A co z tego wszystkiego wyjdzie? Przekonamy się zapewne niebawem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz