Siew bezpośredni albo inaczej uprawa zerowa - na czym dokładnie polega? Ta metoda uprawy nie jest jeszcze zbyt popularna w naszym kraju, jednak zyskuje coraz większe grono zwolenników, więc warto przyjrzeć się temu sposobowi. W poniższym artykule przedstawiamy najważniejsze informacje na temat siewu bezpośredniego i prezentujemy zalety i wady tego rozwiązania. Zapraszamy do lektury!
Siew bezpośredni to metoda uprawy uproszczonej, która polega na umieszczaniu nasion w ściernisku z minimalną uprawą gleby. Przede wszystkim wykorzystuje się ją na wielkoobszarowych polach uprawnych, które zagrożone są suszą. Dlaczego? Ponieważ siew bezpośredni przyczynia się do znacznego zachowania wilgoci w glebie, dzięki czemu nasiona mogą wykiełkować w trudnych warunkach. Jedynymi pracami, które wykonujemy podczas tej metody jest przygotowanie pola pod zasiew za pomocą herbicydów oraz wykonanie siewu specjalnym siewnikiem do siewu bezpośredniego.
Przede wszystkim zwraca się uwagę na ekonomiczność tego rozwiązania. Oczywiście dzieje się tak, ponieważ zminimalizowany jest nakład pracy - nie wykonuje się wielu zabiegów uprawowych, dzięki czemu oszczędzamy czas i związane z pracami koszty. Pomijając względy ekonomiczne, specjaliści wskazują na fakt, że uprawa bezpośrednia eliminuje wiele wad uprawy płużnej. Dzięki tej metodzie nie naruszamy zbytnio naturalnego układu gleby i nie niszczymy jej struktury, nie przyczyniamy się do erozji wietrznej i wodnej, nie tworzymy podeszwy płużnej itp. Warto podkreślić, że z roku na rok temperatura w Polsce stopniowo się podwyższa, czego potwierdzeniem jest między innymi zeszłe lato i rekordowe temperatury. Przyczynia się to do pogorszenia wilgotności ziemi. Właśnie dlatego coraz więcej rolników decyduje się na siew bezpośredni.
Siew bezpośredni nie jest niestety pozbawiony wad. Przede wszystkim wskazuje się na fakt obniżenia plonowania przy długotrwałym stosowaniu tej metody siewu. Kolejną wadą jest możliwość wzmożonego występowania czynników chorobotwórczych, ślimaków, pryszczarki pszenicznika itp. Jak już wspomnieliśmy, siew bezpośredni pomija uprawę gleby, dlatego nie mamy możliwości zlikwidowania kolein oraz nadmiernego zagęszczenia ziemi. Dodatkowo wskazuje się na fakt, iż taka gleba dłużej nagrzewa się podczas wiosny.
Przede wszystkim należy podkreślić, że opłacalność siewu bezpośredniego budzi nadal wątpliwości. Dzieje się tak, ponieważ należy przeznaczyć więcej pieniędzy na herbicydy, nawozy i nasiona, niż przy uprawie tradycyjnej. Z kolej przy uprawie tradycyjnej wydaje się więcej na energię, eksploatację maszyn rolniczych oraz robociznę.
?
Przypominamy, że przy siewie bezpośrednim musimy przed całym zabiegiem wykonać opryski herbicydami. W innym wypadku nasze pole zostanie opanowane przez chwasty, a plony będą niezwykle niskie. Pamiętajmy, że herbicydy musimy stosować zgodnie z informacjami zamieszczonymi na etykietach tego środka! Do oprysku idealnie nadają się opryskiwacze Maschio Gaspardo, które charakteryzują się niezwykłą jakością i precyzją wykonania. Części do maszyn tej marki kupić można w sklepie internetowym autoryzowanego dealera: https://poltechparts.pl/czesci-do-opryskiwaczy
Przede wszystkim musimy wiedzieć, że do siewu bezpośredniego potrzebujemy specjalny siewnik. Ze względu na to, że maszyna będzie pracować na twardym i ubitym podłożu, potrzebujemy urządzenia, które poradzi sobie w takich warunkach. Często na rynku maszyn rolniczych możemy spotkać siewniki, które określa się mianem siewników bezpośrednich, jednak równie często okazuje się, że tylko się tak nazywają. Jednymi z najlepszych siewników bezpośrednich są maszyny Maschio Gaspardo, które precyzyjnie i skutecznie wysiewają ziarna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz