Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta szczecineccy radni zajęli się zniesieniem pomnika przyrody znajdującego się na terenie naszego miasta. Chodzi o brzozę o obwodzie 250cm i wysokość 25m, rosnącą na terenie Lasku Komunalnego, przy wybiegu dla psów przy ul. Kościuszki. Okazuje się, że drzewa, o którym mówi uchwała, już fizycznie nie ma.
Drzewo straciło walory pomnika przyrody i stwarzało zagrożenie dla życia i zdrowia. Zostało usunięte
Drzewo posiadało ubytek wgłębny znajdujący się w 2/3 wysokości drzewa. Ubytek powstał w dniu 23 kwietnia w wyniku występowania silnych, porywistych wiatrów. Drzewo stwarzało realne zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających na terenie wybiegu dla psów oraz w ciągu pieszym przy ul. Kościuszki. Podjęto więc decyzję o natychmiastowym usunięciu drzewa – nastąpiło to 7 maja.
Usunięcie drzewa, co jednocześnie wiązało się ze zniesieniem jego formy ochrony, nastąpiło więc z uwagi na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego. Projekt uchwały został uzgodniony z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Szczecinie. Radni musieli się tym zająć dla dopełnienia formalności.
Komuś drzewa przeszk13:30, 23.05.2019
4 7
Przyglądam się wycinkom drzew. Czasami są to decyzje szalone, bezsensowne, żeby nie powiedzieć durne i służące zaspokojeniu jakichś chorych wizji "poszkodowanego" przez przyrodę. Ubolewać tylko można, że decydenci na to się godzą.
W przypadku drzew wielkich, jak ta lipa, widzę zatraconą jedną rzecz. Jeżeli jest już stan wyższej konieczności i drzewo trzeba ściąć, warto po nim pozostawić ślad i takie drzewo ściąć na wysokości około 1 metra, płaszczyznę cięcia wyrównać, niech służy może za podest, aby dla potomnych pozostał ślad, jak wielkie było drzewo. To ślad przyrody swobodnie rosnącej... 13:30, 23.05.2019
ktoś tam14:07, 23.05.2019
3 8
23 kwietnia stwierdzono zagrożenie a 7 maja ścięto. Pogratulować szybkiej decyzji. Ponowne drzewo stało na placu zabaw Publicznego Przedszkola im Kornela Makuszyńskiego, tylko ze tam urzędnicy kopali się z tematem blisko rok czasu argumentując to okresem lęgowym ptaków które rzekomo na tym drzewie mieli pozakładane gniazda. Widocznie życie dzieci nie jest dla urzędników tak ważne jak życie, ptaszków, piesków czy żuka gnojarza 14:07, 23.05.2019
Gość20:11, 23.05.2019
3 1
Najgłupsza i najbardziej nieskuteczna forma ochrony przyrody tzw. drzewa pomnikowe.
Sama procedura niesie znamiona absurdu i w pewnym sensie niedorzeczności...
Prawo nie nadąża za botaniką :) 20:11, 23.05.2019
Mozambik 10:21, 24.05.2019
0 0
Oooo ! Będzie miał już ktoś z powiatu drzewo na zimę za 1/3 ceny
10:21, 24.05.2019
Janq09:44, 25.05.2019
0 0
Prawo nie nadąża za botaniką?? A może rozum nie nadąża za prawem wyrażania poglądów? A może uważasz, że lepsza będzie betonowa pustynia??? 09:44, 25.05.2019