Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Szczecineckiego radni dużo czasu poświęcili sprawom ochrony środowiska. W posiedzeniu uczestniczyła kierownik koszalińskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Beata Atałap, która przedstawiła wyniki kontroli podmiotów korzystających ze środowiska w powiecie szczecineckim. Z kolei powiatowy lekarz weterynarii Zdzisław Kalupa przedłożył sprawozdanie z realizacji zadań Inspekcji Weterynaryjnej na terenie powiatu w roku 2018. Zarówno po jednym i drugim wystąpieniu radni zadali prelegentom szereg pytań.
Tego dnia podjęto m.in. uchwałę w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2020”. Starosta poinformował radnych, iż w wyniku konsultacji społecznych w dziale dokumentu „Priorytetowe zadania publiczne z zakresu promocji i ochrony zdrowia” pojawił się zapis „Działania na rzecz opieki paliatywnej i hospicyjnej”. Na tej podstawie Hospicjum im. św. Franciszka z Asyżu w Szczecinku otrzyma wsparcie w wysokości 30 tys. zł. Inetncją samorządu powiatowego jest aby w tej formie zasilało ono hospicyjne konto każdego roku.
Inna z uchwał dotyczyła wprowadzenia niezbędnych zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2019, m.in. zabezpieczenia wkładu własnego na zakup nowej karetki dla szczecineckiego szpitala, wprowadzenia po stronie dochodów kwoty ponad 9,5 tys. zł w związku z otrzymaną dotacją z Ministerstwa Obrony Narodowej na zakup pakietu umundurowania dla uczniów w Zespole Szkól Nr 7 w Białym Borze, zaś po stronie wydatków kwoty ponad 9,3 tys. zł z tytułu pomocy finansowej dla Miasta Szczecinek z przeznaczeniem na renowację pomnika nagrobnego Johanna Samuela Kaulfussa.
Pozostałe z uchwał dotyczyły określenia wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu, udzielenia dotacji Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy Kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku oraz udzielenia Miastu Szczecinek wspomnianej już pomocy finansowej z przeznaczeniem na renowację pomnika nagrobnego Johanna Samuela Kaulfussa należącego do Muzeum.
Ada10:06, 09.12.2019
Była rozmowa nr. ochrony środowiska i co dalej z wyziewami z fabryki ? Nic o tym w artykule a problem jest ogromny. 10:06, 09.12.2019
G10:19, 09.12.2019
A mnie tam ORMO się podobało?Złego słowa na chłopaków nie powiem?wesoły świąt i alllellluja 10:19, 09.12.2019
gość06:54, 10.12.2019
Ochrona środowiska zdominowała posiedzenie Rady Powiatu ,no i co się czytelnik dowiedział o tej ochronie środowiska - przez radnych z powiatu - NIC się nie dowiedział - Jak śmierdziało , tak śmierdzi i nas truje niebieski dym z kronobyla. Radni ,bezradni milczą .Chyba in krono łapówy wali , ręka ,rękę myje. 06:54, 10.12.2019
Gosc12:32, 09.12.2019
1 6
Kolejna madra? Juz sie czytac nie chce..pretensje ze firma istnieje. Nie zaprzeczam ze nie smrodzi itd..ale problem najpierw trzeba rozwiązać z tym co pali sie w domach. Zwlaszcza w okolicy ulicy Slowianskiej. Najlatwiej cale zlo zgonic na firme.. a dziadki niech pala w piecach czym popadnie.. poza tym pretensje trzeba by zlozyc do osob odpowiedzialnych za gospodarowanie terenem. Jesli firma istnieje dluzej niz osiedla powstale w latach 80. To do kogo powinny byc pretensje o pozwolenie na budowe? Jak sie nie ma pojecia o tym co sie mowi i pisze to najlepiej uciec sie do jednego tematu i firma jest be, niedobra i tak w kółko. 12:32, 09.12.2019
gość14:06, 09.12.2019
6 0
Ja problemu niskiej emisji nie doświadczam. W centrum dużo częściej śmierdzi krono + syfi wiórami. Niską emisję to właściwie nie wiem kiedy czułem nosem - za to niebieskie zadymienie od krono widzę dość często. 14:06, 09.12.2019
Ada. 14:10, 09.12.2019
7 0
A ja uważam, że najpierw zarząd fabryki, a potem "dziadki", chyba, ze to ich tak nazywasz. 14:10, 09.12.2019