„Rządowy” węgiel jedzie do Szczecinka. Kiedy dotrze?

Zgodnie z sejmową ustawą samorządy teraz mają możliwość sprzedaży węgla po preferencyjnej cenie, ustalonej dla gospodarstw domowych. W praktyce oznacza to, że będą mogły kupować węgiel od importerów w cenie 1,5 tys. złotych za tonę, a następnie sprzedawać do mieszkańcom za cenę nie wyższą, niż 2 tys. złotych. Lokalne samorządy już jakiś czas temu rozpoczęły przygotowania do dystrybucji węgla, zakończyło się także zbieranie informacji wśród mieszkańców o wysokości zapotrzebowania na ten surowiec.

Jednak do tej pory fizycznie wspomniany węgiel nie jest jeszcze dostępny do dystrybucji pomiędzy mieszkańców. Ci, którym powoli kończą się zapasy opału, są coraz bardziej zaniepokojeni brakiem jego dostępności. Teraz mogą trochę odetchnąć, „rządowy” węgiel powinien dotrzeć do Szczecinka pod koniec przyszłego tygodnia.

- Prawdopodobnie pierwsze dostawy węgla dotrą do nas w najbliższy czwartek. Ale z naciskiem na „prawdopodobnie”, bo dopóki fizycznie go nie mamy na naszym placu, nic nigdy nie jest pewne – mówi nam Marek Szabałowski, prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej, która będzie również zajmowała się dystrybucją węgla.

- Wszyscy intensywnie pracowali, żeby to przyśpieszyć. Jednak sporo kwestii nie było zależnych od nas, tylko od dostawców.

- Teraz mamy już przydzielonego dostawcę. Warunki, w jaki sposób to wszystko robić, mamy wypracowane już od dawna. W najbliższych dniach będziemy także umieszczali komunikaty wraz z numerami telefonów i adresami mailowymi i wyjaśnieniem jak przejść przez całą procedurę.  Informacje będą dostępne w przyszłym tygodniu na stronie MOPSu oraz Urzędu Miasta. Stamtąd też będzie można pobrać wnioski i zapoznać się ze szczegółową instrukcją.

Optymistyczny i póki co realny wariant zakłada, że dostawy węgla do dystrybucji pomiędzy mieszkańców powinny zacząć docierać do Szczecinka już za kilka dni. Ostateczny termin nie zależy jednak od MECu, ale od dostawców. 

- Jeśli dostawca nam potwierdzi, że możemy w czwartek odbierać węgiel, wówczas my przekierujemy samochody, te które nam wożą opał, aby w pierwszej kolejności przywozić opał dla mieszkańców. Także będziemy pracowali najpewniej przez 24 godz. na dobę, żeby jak najszybciej zaspokoić wszystkie potrzeby. Opał będziemy przywozili albo z portu Gdańsk albo z Goleniowa. Ostateczna decyzja będzie należała do dostawcy i będzie uzależniona od tego, gdzie po prostu będzie szybciej ten węgiel dostępny. Liczę na to, że w czwartek będziemy mieli pierwsze dostawy wyładowane już na placu.

Oczywiście trzeba pamiętać, że to jest opał dostępny na zasadach zakupu preferencyjnego. Nie będzie sprzedawany wszystkim, ale osobom uprawnionym, czyli tym, którym przyznano lub wypłacono dodatek węglowy i tym osobom, które się kwalifikują do jego zakupu.

- Podstawą będzie oczywiście złożenie wniosku. Mamy uzgodniony też szybki tryb weryfikacji tych wniosków. Staraliśmy się to wszystko tak zorganizować, żeby ten przepływ informacji był bardzo szybki. Zarówno my, Urząd Miasta, jak i MOPS bardzo intensywnie pracowaliśmy, żeby jak najbardziej skrócić czas załatwiania formalności do minimum.

 – dodaje nasz rozmówca.