Około miesiąca temu na naszej Szczecineckiej Skateplazie odbył się mini Graffiti Jam, na którym wystąpili lokalni graficiarze. Pomimo pogody, która co chwilę straszyła deszczem udało nam się pomalować cały obiekt w kolorowe literki. Nasz event miał pokazać również to, że graffiti to nie tylko niszczenie elewacji brzydkimi napisami ale też część sztuki ulicznej, która może być naprawdę imponująca.
Pomalowany obiekt wygląda o wiele lepiej i nie jest już szarą bryłą w tle krajobrazu. Wielkie dzięki wszystkim którzy przybyli oglądać całe przedsięwzięcie oraz byli zaangażowani w całą akcje - mam nadzieje, że nie była ona ostatnią.
Ogromne podziękowania również dla pracowników OSIR Szczecinek, którzy bardzo ciepło podeszli do całej akcji i pomogli nam w organizacji całej zabawy oraz zdobyciu środków pieniężnych na farby.
Nie można też zapomnieć o fotografach jak i operatorach kamer, którzy cały dzień byli z nami i z wielką przyjemnością uwieczniali cały event!
Studio Twórców
Gość 19:30, 20.08.2019
Super sprawa. graffiti trochę ożywi to miejsce. Ale dobrze byłoby , gdyby użytkownicy skatepazy używali kosza na śmieci i nie pozostawiali po sobie śmieci. 19:30, 20.08.2019
filippo19:43, 20.08.2019
dobra nuta 19:43, 20.08.2019
niektóre nawet ok19:44, 20.08.2019
Zdecydowanie lepiej, że tam malują niż gdy jacyś durnie mażą po ścianach. 19:44, 20.08.2019
Kolo21:13, 20.08.2019
Super! Miejsce faktycznie ożywione. Mają talent. A przy okazji może by tak ożywić ten paskudny plac przed Urzędem Miasta? Te betonowe płyty są przytłaczające, a w dodatku nie korespondują z zabudową. Graffiti uratowałoby ten bubel. Pozdro dla Artystów! 21:13, 20.08.2019
Matejko22:40, 20.08.2019
Kompleksowo to jaj nie urywa. Koncepcja Każdy ch... na swój strój. Ale każde oddzielnie w większości OK. 22:40, 20.08.2019
Durniło Walenty06:37, 21.08.2019
A w puszkach i butelkach... to..... rozpuszczalnik???? A na poważnie: każda epoka niesie swojej wartości kulturowe. Grafitti to technika dziwna i chyba nie mająca nic wspólnego z techniką klasycznego pędzla. To inny świat niż malarstwo klasyczne np. Matejki. Zdumiałby się też nad nim Picasso czy też jego peruwiański "odpowiednik" w połowie polskiego pochodzenia Fernando de Szyszlo. To świat kolorowych plam, często agresywnych, gdzie nie ma treści. Ale to lepsze niż szare plamy betonu. 06:37, 21.08.2019
2 1
na placu przy urzędzie miasta. 17:05, 21.08.2019