Zamknij

Kierowcy autobusów na celowniku policji

12:09, 09.07.2020 is / BRD KGP Aktualizacja: 12:13, 09.07.2020
Skomentuj fot. archiwum policji fot. archiwum policji

W ostatnim czasie doszło do kilku groźnych wypadków drogowych z udziałem autobusów, w tym także autobusów komunikacji publicznej. Z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, tylko trzeźwy i wypoczęty kierowca warunkuje bezpieczeństwo na drodze. Ostatnie wydarzenia pokazały, że osoby - od których ze względu na wykonywany zawód oczekuje się nieskazitelnego stanu psychofizycznego - zlekceważyły elementarne zasady bezpieczeństwa.

Kontrole pojazdów, w tym autobusów są systematycznie prowadzone przez policjantów ruchu drogowego, jednak w reakcji na zaistniałe zdarzenia, policja rozpoczęła dodatkowe wzmożone sprawdzenia kierowców autobusów. Bezpieczeństwo podróżnych jest priorytetem, dlatego też wszelkie niebezpieczne zachowania kierowców spotkają się ze stanowczą reakcją mundurowych.

-Policjanci w całej Polsce sprawdzają zarówno stan trzeźwości jak i stan psychofizyczny kierowców autobusów, w tym zwłaszcza komunikacji miejskiej. W celu zminimalizowania utrudnień dla pasażerów, zintensyfikowane badania prowadzone są przede wszystkim wobec kierowców rozpoczynających pracę, jak i powracających do zajezdni. Kierowcy są także kontrolowani w czasie postojów na pętlach. Podczas kontroli sprawdzany jest także stan techniczny autobusu i jego wyposażenie oraz uprawnienia kierującego –poinformowało Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Policjanci apeluję jednocześnie do osób korzystających ze środków transportu publicznego, aby w przypadku podejrzenia, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu, zachowania kierowcy budzącego wątpliwości, lekceważenia przepisów ruchu drogowego lub stwarzania zagrożenia na drodze niezwłocznie poinformować o tym policję dzwoniąc pod numer 112.

(is / BRD KGP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%