O sporym pechu mogą mówić kierowcy dwóch busów, które poruszały się po drogach w naszym regionie. W jednym odpadły koła i bus wjechał w zatoczkę, drugi wypadł z drogi i ugrzązł na poboczu.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce przed północą na DK-11 pomiędzy Okonkiem a Lotyniem. Z busa odpadły dwa koła tzw. bliźniaki. Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w zatoczkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kolejne zdarzenia miało miejsce nad ranem na drodze wojewódzkiej nr 201 pomiędzy Gwdą Małą a Czarnem. Kierowca dostawczego forda zasnął za kierownicą, zjechał na pobocze i ugrzązł w ziemi. Do wyciągnięcia busa użyto holownik.
[ALERT]1574144961370[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
Gość07:45, 19.11.2019
Selekcja musi być 07:45, 19.11.2019
WNUCZEK08:06, 19.11.2019
KTO ROBIL PRZEGLAD TECHNICZNY IDOPUSCIL AUTO DO RUCHU CZY AUTO BYLO NA PRZEGLADZIE CZY TYLKO DOWOD REJESTRACYJNY 08:06, 19.11.2019
Brostito08:30, 19.11.2019
A ja myślę że to pracujący ludzie, którym tak sie polepszyło przez ostatnie pare lat że nie mają czasu się wyspac ani kasy na niezbędne naprawy bo coraz to nowe obciążenia pracujących na rzecz niepracujących dają się we znaki, przykra rzeczywistość. Pozdrawiam. 08:30, 19.11.2019
baca11:56, 19.11.2019
"Pechowe busy?" przepraszam, że co?! To może jeszcze "pechowy skalpel", "pechowy samolot", "pechowy sąd"... 11:56, 19.11.2019
baca12:04, 19.11.2019
Nie zgadzam się z przedmówcą: nie rozumiem, jak można tłumaczyć to brakiem czasu na sen czy pieniędzy na naprawy. Jeśli mam świadomość, że podejmuję działania ryzykując życiem swoim i innych, to nikt inny, tylko ja powinienem być z tego wykluczony. "Zaufanie" - słowo, które niestety odchodzi do lamusa. 12:04, 19.11.2019
baca12:05, 19.11.2019
@WNUCZEK: proszę, nie krzycz: https://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta 12:05, 19.11.2019
1 1
Moja poprzednia wypowiedz to raczej przenośnia, może powinienem dopisać, wykazałem się zaufaniem jak widac błędnie ;) 13:24, 19.11.2019