Zamknij

Trwa dogaszanie Opaku. Straty będą liczone w milionach [WIDEO]

10:15, 12.08.2019 a.d Aktualizacja: 10:49, 12.08.2019
Skomentuj

Nawet kilka godzin potrwa jeszcze dogaszanie zakładu Opak, produkującego opakowania z tektury. Zakład, w którym pracowało około 250 osób spłonął doszczętnie. Straty będą liczone w milionach.

[ZT]18253[/ZT]

Po dogaszeniu zawalonych hal produkcyjnych, do pracy ruszą policjanci wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa. Wtedy będzie można powiedzieć coś więcej na temat przyczyn pożaru.

Z ogniem walczyło blisko stu strażaków, którzy ściągnięci zostali do Szczecinka z całego regionu. W pożarze nikt nie został ranny.

(a.d)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(27)

Emma Emma

22 5

Bardzo współczuję właścicielom. Tyle lat coś budować, a potem w chwilę stracić... 11:21, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Mieszkaniec Mieszkaniec

17 3

W Polsce prowadzic swoj biznes to łatwe nie jest. Do tego takie nieszczęście. 11:23, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mir@mir@

28 3

Pracuję tam, współczuję właścicielom i innym pracownikom. To jest tragedia. Myślę że firma się podniesie. 11:36, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarkosMarkos

4 9

Firma była ubezpieczona?. Mówią po mieście że przyszedł pracownik włączyć główny bezpiecznik prądu gdyż maszyny muszą się nagrzać i wtedy zgasło światło i nastąpiła eksplozja prądu i się przewody zapaliły???. Tak mówią?. 11:46, 12.08.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Nie twój interes Nie twój interes

2 0

Widocznie poszło zwarcie i tyle 14:04, 12.08.2019


DD

6 0

Eksplozja prądu? Fizyka tak nie działa. 14:08, 12.08.2019


g-ag-a

2 5

Eksplozja prądu ? Chyba w próżni między uszami,cepie. 17:41, 12.08.2019


taki ktośtaki ktoś

17 10

Czekamy teraz na reakcję p. Burmistrza.
Mam nadzieję że zorganizuje jakąś pomoc dla pracowników.
W końcu mieszkamy w Monako. 12:13, 12.08.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

RikiRiki

18 3

Tak, wystawi wszystkim faktury. 12:42, 12.08.2019


ten ktośten ktoś

8 11

A z jakiej paki Burmistrz ma organizować pomoc pracownikom? Od czego jest pracodawca? ? 13:40, 12.08.2019


MarcinMarcin

9 8

PeŁo nikomu nic nie da 13:53, 12.08.2019


ależ naródależ naród

26 5

ze wszystkiego potraficie zrobić sensację polityczną... ale żeby bujać się na ludzkiej tragedii nie tylko właścicieli ale i setek osób i firm, które na tym ucierpią to już skandal ....! 14:10, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

QwertyQwerty

5 15

A pisowcy już wyciągają łapy po kasę od rządu czyli innych obywateli, tfuu 16:04, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MIESZKANIE MIESZKANIE

15 1

WYRAZY WSOUŁCZUCIA DLA CAŁEJ ZAŁOGI OPAK MAM NADZIEJĘ ŻE WŁAŚCICIEL I JEGO SYNOWIE PRĘŻNIE STANĄ NA NOGI. 16:14, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

10 1

Szczere wyrazy współczucia dla właścicieli i pracowników. Niestety widać że nawet czyjaś tragedia w tym wypadku właściciela zakładu jego rodziny i 250 pracowników i ich rodzin jest pretekstem do *%#)!& komentarzy na tle politycznym. Mnie osobiście coś bardziej zastanawia - 25 czerwca pożar zakładu z tej samej branży w Miłkowie na Śląsku a dziś w Szczecinku. Dziwny zbieg okoliczności, być może komuś zależało aby pozbyć się tych dwóch zakładów. Może prokuratura i policja powinna powiązać ze sobą te dwa pożary 18:48, 12.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SlaskSlask

0 0

w Mikołowie* 08:09, 14.08.2019


KasiaKasia

6 1

Współczuję pracownikom , to biedni ludzie już przez los skrzywdzeni chorobami a tu jeszcze prace tracą. Wielką tragedia dla właściciela . 21:08, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxxXxx

1 6

Stało się i tyle a nie jakieś pird.... ne uzalanie sie 21:42, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

5 0

Panie redaktorze jakie dogaszanie? Jest 21:45 jestem na raciborkach jakieś 800 od Opaku cały czas widać płomienie. Ten pożar ciągle trwa!!! Dogaszac to strażacy będą jutro albo w środę. Co za tragedia dla właścicieli i pracowników 21:49, 12.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Łukasz Łukasz

0 6

Naprawdę szkoda właściciela opaku. Bardzo wparzadku Pan pomocny i dobroduszny. Jednak straż pożarna nie dokona dokonała wszelkich starań i środkow w ratowaniu hal opału oraz wszelkich maszyn. Żenada. Już kolejny dziedz dogaszaja pożar. Amatorzy. Nie straż pożarna. Nabijaj poprostu sobie kasę w kieszenie. Wczoraj w godzinach wieczornych pożar był znowu potężny. Tak działają nasi strażacy nie gaszą tylko dogaszaja aby mieć co robić. 12:27, 13.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Piotr-strażakPiotr-strażak

0 0

Masz pojęcie jak się palą pryzmy papieru? Proponuję zobaczyć filmy pokazujące jak to wygląda! A za oczernianie możesz być pozwany do sądu! 21:20, 13.08.2019


Gość.Gość.

0 4

Nie jest to łatwe ugasić pożar ale rzeczywiście w godzinach wieczornych.ogien znowu był ogromny. Można powiedzieć że straż pożarna stlumia ogień a nie gasi. Może rzeczywiście nabijaj j kase w kieszenie 12:31, 13.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Piotr-strażakPiotr-strażak

2 0

Brałeś pod uwagę że składowane tam pryzmy papieru i kartonów, które tliły się w środku, po rozgarnięciu "dostały" powietrza i doszło do ponownego zapalenia się? No właśnie, ale lepiej snuć teorie o nabijaniu sobie kasy przez strażaków! 21:24, 13.08.2019


Gość.. Gość..

1 5

Opak powstanie jak feniks z popiołów . Właściciel wszystkim którzy go oczerniaja i watpia w niego. Pewnie pokaże że nie mają racji. A co do tych strażaków prawda święta. Widzialem pożar hal w Ustce. Straż pożarna nie szczedzila środków na ratowanie miejsc pracy. Zagasili dogasili sprawdzili i po pożarze. A tutaj jakąś porażka strażaków co rozgrzebia to na nowo im płomienie buchaja. Zagasic raz a porządnie i problem z głowy a nie tlumic i dogaszac. To są zasadnicze różnice. Brak umiejętności i przeszkolenia 12:38, 13.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Piotr-strażakPiotr-strażak

0 0

Tylko zadam jedno pytanie - Byłeś kiedykolwiek w samym środku akcji gaśniczej??? To nie chrzań, bo akcja, akcji nie równa! Do tego specyfika firmy - mnóstwo warstw papieru i kartonów które tlą się w środku pryzm, w momencie rozgarniania znowu zaczynają się palić! Więc uważaj co piszesz, bo za pomówienia możesz zostać pozwany do sądu! 21:14, 13.08.2019


Ona  Ona

6 0

Lepiej krytykować strażaków a sami nie wiecie co tam się działo. Chłopaki ponad 24 godziny starali się gasic a to nie takie proste jak tyle ton papieru i kartonów zaczęło się palić to trzeba wziasc pod uwagę. A jak nie wierzycie to iść samemu próbować a nie tylko w gadce i krytykowaniu być dobrym. Taki pożar oni też w jakiś sposób ryzykowali swoje życie 11:56, 14.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wojciechwojciech

1 0

Bardzo wspłóczuję Panu Leopoldowii życzę zdrowia .Ten pożar nie był możliwy do ugaszenia przy tych rozmiarach hal produkcyjno magazynowych,połączonych w całość - wiem bo sam tego doswiadczyłem na swoim magazynie opakowań z tektury. 10:39, 20.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%