Zrobili sobie imprezę w publicznej toalecie. Przerwała im Straż Miejska

Nowe toalety publiczne pojawiają się na terenie naszego miasta. Okazuje się, że nowe obiekty przypadły do gustu osobom bezdomnym. I nie ma co się dziwić, bo jest tam bieżąca woda, światło i są regularnie sprzątane. Na dodatek można się w nich zamknąć i… zrobić libację. Tak właśnie było w toalecie przy dworcu PKP.

-Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że przy ul. Dworcowej w toalecie publicznej zamknęły się osoby bezdomne i przebywają tam około godziny, uniemożliwiając korzystanie z toalety – mówi Grzegorz Grondys, komendant Straży Miejskiej w Szczecinku. -Strażnicy, którzy przybyli na miejsce nakazali bezdomnym otworzyć drzwi. Wewnątrz zastali dobrze im znane osoby - dwie kobiety i mężczyznę.

Towarzystwo zorganizowało sobie w toalecie libację alkoholową, którą przerwał patrol Straży Miejskiej. Funkcjonariusze nakazali bezdomnym posprzątać i opuścić to miejsce. Cała trójka za swój wybryk odpowie przed sądem.