Zamknij

Burmistrz Białego Boru negatywnie o pomyśle sprzedania części udziałów szpitala gminom

13:20, 25.02.2020 a.d Aktualizacja: 13:21, 25.02.2020
Skomentuj

Paweł Mikołajewski burmistrz Białego Boru złożył na ręce staroty oświadczenie nawiązujące do pisma burmistrza Szczecinka, które dotyczyło sprzedania części udziałów spółki Szpital w Szczecinku gminom powiatu szczecineckiego. Pismo takie zostało wysłane do poszczególnych gmin.

W piśmie czytamy:

W nawiązaniu do pisma burmistrza Raka oraz informacji z ostatnich dni, które mogliśmy obejrzeć i wysłuchać w szczecineckich mediach przekazywanych przez przedstawicieli miasta i szczecineckiej PO – jako jedynej i słusznej recepty ratunkowej powiatowego szpitala w Szczecinku informuję, co następuje.

Jak wiemy, udziały większościowe w szpitalu posiada Powiat Szczecinecki, a drugim współwłaścicielem jest miasto Szczecinek.

Wiemy również, że szpital boryka się z problemami, jak wiele innych w Polsce. Jedne problemy wynikają z niedostatecznych wycen świadczonych usług, a inne, jak dowiedzieliśmy się z audytu przeprowadzonego w jednostce - ze sposobu zarządzania.

Już po raz trzeci mogliśmy medialnie usłyszeć, że jedynym rozwiązaniem jest stworzenie konsorcjum zdrowia, z udziałem samorządu województwa zachodniopomorskiego. Ku mojemu zdziwieniu propozycja została złożona z ultimatum uzależniającym działania marszałka od „wejścia” do spółki wszystkich gmin powiatu szczecineckiego oraz z oczywistym warunkiem – przygotowanym planem naprawczym.

Stawia nas to w trudnej sytuacji, w której stwarza się pozory, że to jedyne rozwiązanie, a wpłynąć na decyzje gmin może starosta, ze względu na nasze wspólne działania w sferze pracy społecznej.

Nie muszę nadmieniać, że każdy samorząd działa na podstawie ustawy i jest tworem samodzielnym. Sugerowanie, że ktoś ma narzędzia do nacisków na włodarzy gminy, jest  z gruntu nieprawdziwe i niezgodne z prawem.

Stawia to również tezę, że mieszkańcy między innymi naszej gminy, mają składać się finansowo na funkcjonowanie szpitala, w ramach solidarności i współdziałania. W ten sposób dokonuje się podziału mieszkańców sugerując, że szczecinecczanie dopłacają do mieszkańców innych gmin.   Nie jest to prawdą, bo każdy obywatel naszego kraju płaci składki zdrowotne, a jeśli mieszkańcy    do czegoś dopłacają, to wyłącznie do decyzji swojego samorządu.

Podkreślam jeszcze raz, że zupełnie odwrotnie aniżeli do zarządzania spółką szpitala, miasto Szczecinek podchodzi do sprawy solidarnego zarządzania spółką PWiK, nie zgadzając się na zbycie na rzecz pozostałych gmin swoich praw, które miałyby sprawiedliwie rozłożyć odpowiedzialność i działalność wedle udziałów, a nie uprzywilejowania, które daje miastu podwójną liczbę głosów, nawet w zakresie dywidendy. Wobec powyższego trudno odnieść wrażenie, że propozycja jest realna.

Warto zauważyć, że prowadzenie szpitala powiatowego, tak naprawdę jest zadaniem ponadgminnym, który powinien realizować powiat Szczecinecki. A każda gmina ma organizować służbę zdrowia w swoim, lokalnym zakresie, co wszyscy czynią.

W Białym Borze posiadamy zorganizowaną służbę zdrowia, na przykład od lat dopłacamy i realizujemy z własnych środków rehabilitację skierowaną do wszystkich naszych mieszkańców. Zakładam, że podobnie jest w innych gminach. Mamy w związku w tym swoje problemy, które obciążają nasz lokalny budżet.

Ponadto, nasi mieszkańcy korzystają w dużej mierze z usług szpitala w Miastku, który jest oddalony  od Białego Boru tylko o 15 kilometrów i jest uznawany za jeden z lepszych w Polsce. Powstaje więc, kolejne pytanie o zasadność i realność obejmowania udziałów w szczecineckim szpitalu, bo idąc tym tropem, należałoby obejmować udziały i dopłacać do funkcjonowania obu szpitali, a może też innych?

Dodatkowo zakładam, że miasto Szczecinek podejmując decyzję o „wejściu” do szpitala i objęciu części udziałów, robiło to świadomie i z pełną odpowiedzialnością. Objęcie udziałów to nie tylko przywilej, ale i obowiązek, z którego należy się wywiązywać, a nie przerzucać na innych.

Mówienie dziś, przez włodarzy tego miasta o tym, co według nich mają zrobić pozostali, w przekonaniu, że tak ma być i sugerowanie przy tym, że jest to jedyne rozwiązanie, uznaję za niedopuszczalne.

Decyzję o  ewentualnym udziale w jakimkolwiek programie ponadgminnym, muszą podjąć mieszkańcy Białego Boru, za pośrednictwem Rady Miasta, a nie w gabinecie burmistrza Szczecinka, bo to nie on będzie decydował, co ma zrobić Gmina Biały Bór.

Jak widać, miasto świetnie zarządzane przez poprzedniego burmistrza, dziś nie jest w stanie realizować swoich własnych zobowiązań wobec spółki, i stąd oczekiwanie, że inne gminy wezmą na siebie ciężar współodpowiedzialności za funkcjonowanie szpitala w Szczecinku.

Uważam, że Starosta Szczecinecki i Pani prezes szpitala przedstawili realną propozycję działań naprawczych – od działań bezpośrednich związanych z zarządzaniem szpitalem, poprzez zmiany strukturalne placówki.

Złożono też propozycję zwiększenia kapitału zakładowego - przez podwyższenie wartości nominalnej udziału, zmianę zarządu w sposób odpowiadający partycypacji w udziałach. Wszystko to zostało omówione podczas nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu. Propozycje te powinny podlegać ustaleniom pomiędzy udziałowcami, a nie za pośrednictwem mediów.

Staram się zrozumieć słabszą kondycję samorządu miejskiego i konieczność zaciągania milionowych kredytów na zamknięcie budżetu roku 2020. Tak samo jak rozumiem, że w trakcie ustalonego już budżetu każdej innej gminy, w tym naszej - naruszenie dyscypliny wydatków i poszukiwanie pieniędzy na nowe wydatki wydaje się niemożliwe.

Warto przy tej okazji podkreślić i nadmienić, że zarówno Biały Bór, jak i pozostałe gminy, stale wspierają miasto Szczecinek, chociażby w zakresie zabezpieczenia przeciwpożarowego. W razie pożarów, w Szczecinku pracują i ratują, strażacy ochotnicy z wielu naszych gmin. Za udział w akcjach pożarniczych płacą poszczególne gminy, nie domagając się zwrotu poniesionych nakładów.

Reasumując - Gmina Biały Bór zakończyła realizację programu naprawczego, nie zaciągaod wielu lat żadnych kredytów, nie korzysta z kredytu w rachunku bieżącym, nasza gospodarka finansowa jest stabilna, ale nie ma możliwości ponownego zadłużania gminy, poprzez udzielanie innej gminie wsparcia finansowego na realizowane przez nie zadania.

Niemniej sprawa funkcjonowania powiatowej służby zdrowia jest na tyle poważna, że zostanie przedłożona Radzie Gminy, jak i mieszkańcom.

(a.d)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

AQQAQQ

6 4

I co "zarządcy" Szczecinka?Łyso wam??? 14:08, 25.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BrazersBrazers

5 1

Panie trenerze- daj pan już spokój. 14:23, 25.02.2020


reo

internautainternauta

8 3

Brawo! Nie dajcie się wydy... wrobić jak z PWiK! 14:22, 25.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiszczuMiszczu

5 11

Gdzie fabryka łopat? 15:19, 25.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kokokoko

7 2

Eeee, to już nudne z tymi łopatami. Pierwsze 300 razy może i było śmiesznie, ale teraz już raczej nudzi. 19:43, 25.02.2020


OatrykOatryk

1 2

O ile tak tak włodarze Białego Boru stawiają sprawę -to my /ja / mieszkaniec Szczecinka nie muszę partycypować w ochronie zdrowia tej placówki a sprawę tą niech rozwiąże Starostwo i Ministerstwo Zdrowia. 01:49, 26.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

internautainternauta

0 1

o! ktoś nie rozumie podziału na powiat i gminy :]

Mieszkańcy Białego Boru partycypują już w kosztach utrzymania placówki w Szczecinku, a to, że gmina Szczecinek chciała wyskoczyć przed szereg, to niczego nie zmienia. Oczywiście partycypować w kosztach gmina nie musi, jednak chcącemu nie dzieje się krzywda - zwłaszcza jak kasa leci przez konkubinę ;)

PS skreśl to "my" i pisz za siebie. 09:49, 26.02.2020


kjkj

1 2

Ok. Ukraińcy niech się leczą w Kijowie! 16:33, 26.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%