Zamknij

Szczecinek z dawnych lat. Tych zdjęć nikt wcześniej nie widział!

07:43, 06.05.2021 r. Aktualizacja: 07:46, 06.05.2021
Skomentuj fot. Magdalena Michalska fot. Magdalena Michalska

Wraz z poluzowaniem koronawirusowych obostrzeń, swoją działalność wznawia Muzeum Regionalne w Szczecinku. Od dnia 5 maja dla zwiedzających dostępna jest nowa wystawa czasowa, zatytułowana „Podpisano W. Relski”.

Wystawa składa się z serii wielkoformatowych fotografii, obrazujących pół wieku z życia miasta. By dobrze zrozumieć ich unikalny kontekst, warto przyjrzeć się bliżej sylwetce samego autora. Wacław Relski – bo o nim mowa - przyjechał do Szczecinka po zakończeniu II wojny światowej i to nad Trzesieckiem zdecydował się osiąść na stałe. Pochodził z Wileńszczyzny, z miejscowości Smorgonie. (Jego ojciec zajmował się wypiekiem słynnych obwarzanków smorgońskich, w których swego czasu tak bardzo rozsmakowani byli również mieszkańcy Szczecinka). Pasja do fotografii towarzyszyła mu od najmłodszych lat. Realizował ją mieszkając jeszcze na kresach wschodnich. W Szczecinku połknął dodatkowo bakcyla filmowego. Warto w tym miejscu nadmienić, że w Szczecinku od lat 60-tych funkcjonował Amatorski Klub Filmowy „Kontrapunkt”, pod którego auspicjami, pan Wacław realizował krótkie etiudy filmowe. Z czasem osiągnął taki stopień biegłości w swojej pasji, że stał się prawdziwym propagatorem fotografii oraz nauczycielem jej tajników. W ramach Szczecineckiego Ośrodka Kultury, pod skrzydłami Wacława Relskiego grupy uczniów oraz studenci indywidualni odkrywali fotografię srebrową, czyli taką, w której nośnikami obrazu są chemiczne materiały światłoczułe: filmy, błony, płyty i klisze. Ucząc i samemu fotografując, pan Relski stał się pewnego rodzaju wizualnym kronikarzem zmian zachodzących w mieście.

- Do zaprezentowania mamy absolutnie ciekawy zbiór zdjęć, ukazujący nasze miasto od późnych lat 40-tych do lat 90-tych – powiedział dyrektor Muzeum Regionalnego Ireneusz Markanicz. – Zobaczymy na nich nie tylko architekturę, dość dobrze znaną mieszkańcom, ale też różnorakie scenki rodzajowe oraz uroczystości rodzinne.

Wystawa nie mogłaby odbyć się bez pomocy pana Mirosława Korkusa, który zabezpieczył i zeskanował cały zbiór negatywów. Pracownicy muzeum zadbali natomiast o powiększenie wszystkich zdjęć, dzięki czemu uzyskaliśmy niesamowity widok na wszystkie detale oraz poznaliśmy bohaterów drugiego planu.

- Co więcej nasza nowa wystawa ma charakter interaktywny – zachęcał pan dyrektor. - Jej interaktywność polega na tym, że na razie zdjęcia nie mają podpisów. Mamy nadzieję, że pojawią się one z czasem, gdy zwiedzający zechcą podzielić się z nami swoimi wspomnieniami i spostrzeżeniami. Być może uda się rozpoznać niektórych bohaterów lub przypomną się istotne anegdoty związane z uchwyconymi momentami. Liczymy na zainteresowanie i współpracę ze strony odwiedzających.

Wystawę prac Wacława Relskiego będzie można podziwiać aż do 27 czerwca. Muzeum jest otwarte dla zwiedzających od poniedziałku do piątku (w czwartki można zwiedzać do godziny 18:00, w inne dni tygodnia do 16:00). Piątek pozostaje dniem wizyt bezpłatnych, natomiast w weekendy Muzeum będzie nieczynne.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


JolaJola

3 0

Bardzo fajna wystawa. Zdjęcie na którym uwieczniono tak śnieżną zimę, że mieszkańcy podróżowali saniami ciągniętymi przez konie - wow! Poza tym piękny park i te pochody 1 majowe... Ha, Ha. 13:55, 06.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


RamboRambo

5 0

Kamienicy z pierwszego planu już nie ma . Na dole był elegancki sklep ... były tam kolumny i podłoga z drobnej czarno białej kostki ... i kilka złotych kostek ?!? Jak byłem mały to chodziłem po sklepie i ich szukałem hehe . 16:02, 06.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gośćgość

0 0

Pamiętam i kamienicę i sklep. Bezmyślnie budynek wyburzono w związku z planowaną budową ronda. Nie ma i kamienicy i ronda. Jest za to kawał rozjeżdżonego placu, który przydaje okolicy swoistego uroku. 22:17, 06.05.2021


bbasiabbasia

2 0

"Co więcej nasza nowa wystawa ma charakter interaktywny – zachęcał pan dyrektor. - Jej interaktywność polega na tym, że na razie zdjęcia nie mają podpisów. Mamy nadzieję, że pojawią się one z czasem, gdy zwiedzający zechcą podzielić się z nami swoimi wspomnieniami i spostrzeżeniami. Być może uda się rozpoznać niektórych bohaterów lub przypomną się istotne anegdoty związane z uchwyconymi momentami. Liczymy na zainteresowanie i współpracę ze strony odwiedzających."
Ale dlaczego nikt w muzeum o tym nie informuje?
Oglądając wystawę brakowało mi właśnie informacji pod zdjęciami. A najbardziej moim zdaniem brakuje przedstawienia osoby Pana Relskiego. W związku z tym wystawa jest taka bardziej anonimowa bo niski stojak przy schodach z informacją można łatwo przeoczyć. Na stronie internetowej muzeum także nie ma żadnych informacji. 10:36, 07.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%