W związku z budową obwodnicy w ciągu drogi S11, z początkiem tygodnia został wprowadzony objazd dla kierowców jadących krajową „dwudziestką” przez Szczecinek. Powodem objazdu jest budowa wiaduktów w ciągu DK20 nad linią kolejową i obwodnicą. Utrudnienia z tym związane mają potrwać minimum 3 miesiące – zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
W związku z wprowadzeniem objazdu, który ma blisko 8 km, pojawiły się pytania, czy objazd nie mógłby być krótszy. Okazuje się, że ukształtowanie terenu uniemożliwiło drogowcom zaplanowanie innej drogi alternatywnej.
- Ze względu na zagospodarowanie terenu (położony obok cmentarz) nie mogła powstać droga objazdowa przy budowanym wiadukcie, a położona obok linia kolejowa blokuje możliwość skrócenia objazdu.
–mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
Objazd został wyznaczony przez drogę wspomagającą i jezdnie obwodnicy do północnego ronda obwodnicy, a następnie DK11 z powrotem do miasta. Kierowcy jadący od Strony Białego Boru muszą przed budowanym węzłem Szczecinek Śródmieście zjechać z DK20 w kierunku północnym i przez odcinek drogi wspomagającej biegnącej wzdłuż budowanej obwodnicy oraz jezdni wschodniej budowanej obwodnicy dojechać do początkowego ronda obwodnicy od strony Koszalina, a następnie wrócić do miasta ul. Koszalińską i Narutowicza.
Dla ruchu pieszego i rowerowego została zapewniona możliwość komunikacji przy budowanych wiaduktach.
[WIDEO]2097[/WIDEO]
Marcelin09:11, 25.04.2019
Gdyby firma budowlana Eurovia skończyła najpierw wiadukt na Bugnie jak miala w planach, to kierowcy mieliby 2 razy krotszy objazd! ,,Pojawiły się pytania, czy objazd nie mógłby być krótszy. Okazuje się, że ukształtowanie terenu uniemożliwiło drogowcom zaplanowanie innej drogi alternatywnej.
- Ze względu na zagospodarowanie terenu (położony obok cmentarz) nie mogła powstać droga objazdowa przy budowanym wiadukcie, a położona obok linia kolejowa blokuje możliwość skrócenia objazdu.
?mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad." 09:11, 25.04.2019
Moim zdaniem11:10, 25.04.2019
Dajcie już spokój z tym brandzlowaniem się nad Marcelinem. Mieszkanie na obrzeżach miasta wiąże się z dojazdami. Mogli kupić działkę na osiedlu generalskim za 90 tys. zamiast w Marcelinie za 25 tys. i nie musieliby dojeżdżać. Jechałem tym objazdem, nie ma tragedii.
Jak chcą się dostać z Marcelina na Zachód to mają taką samą drogę, jak na cmentarz to muszą nadrobić drogi. Ta sytuacja nie będzie trwała wiecznie, żeby tak lamentować. 11:10, 25.04.2019
janjen12:46, 25.04.2019
Mieszkam przy Narutowicza całe lata za oknem słyszymy TIR - y a w sezonie letnim jest jeszcze gorzej czekamy z niecierpliwościom na oddanie nowej obwodnicy więc proszę mieszkańców Marcelina o cierpliwość przeżyliśmy w mieście remonty ulic Warcisława , Wyszyńskiego deptak itd sklepy narzekały na niższe utargi ludzie z trudem dochodzili do mieszkań Marcelin już niech nie lamentuje proszę . 12:46, 25.04.2019
GCZ13:10, 25.04.2019
Ja jeżdżę codziennie i nie narzekam. Ale zawsze znajdzie się jakiś męczykoń i będzie psioczył jak mu źle. Marcelin nie jest pępkiem świata więc czekać cierpliwie jak reszta. 13:10, 25.04.2019
Twój nick16:48, 25.04.2019
Podziękować bo mogli przez Wierzchowo zrobić objazd, *%#)!& rozkopali na całej długości, a żadnego wiadutku nie zrobili jeszcze 16:48, 25.04.2019
Kajman197600:23, 26.04.2019
nie mamy wyjścia musimy czekać my mieszkańcy Marcelina ,ale nie rozumiem komentujących tutaj mieszkańców Szczecinka. Uważam że odrobina empatii z waszej strony przydałaby się a większość z Państwa widzi tylko czubek swojego nosa. Tutaj nie chodzi tylko o mieszkańców Marcelina ale również o osoby które dojeżdżają ze Szczecinka do Czarnego do pracy a wiem że jest ich sporo. Do sezonu letniego zostało niewiele czasu zobaczymy jak będzie wyglądać ulica Narutowicza i inne w mieście gdy Poznań ruszy nad morze. A gdyby tak w pierwszej kolejności zrobić wiadukt na drodze prowadzącej z Żółtnicy do Szczecinka mielibyśmy jakąś alternatywę. Ale do takich rozwiązań to trzeba używać mózgu albo chociaż w minimalnym stopniu znać topografię miasta szanowny panie Burmistrzu Rak. 00:23, 26.04.2019
Kajman 197600:32, 26.04.2019
0 0
A Szanowny Pan gdzie mieszka? Na Generalskim? Czy w bloku gdzieś w centrum? Nie zna Pan realiów życia w Marcelinie a tym bardziej podejrzewam na osiedlu generalskim. Ja jako mieszkaniec osiedla marcelin nigdy nie zamieszkałbym na generalskim. Koszt działki to sprawa drugorzędna jak fajna lokalizacja i sąsiedzi są ok. to można dać więcej niż 90000. 00:32, 26.04.2019