Już jutro startuje zimowy zlot miłośników pojazdów militarnych w Bornem Sulinowie. Potrwa do niedzieli (3 lutego). Pierwsi uczestnicy "stacjonują" tam od wczoraj. Wojskową ciężarówką i kamperem przyjechali goście z Niemiec, na czele z uczestnikiem, który jest obecny na każdym zlocie, słynnym Uwe. 

Dzisiaj po pracy przyjadą kolejni uczestnicy. Koło godz. 20 będą pierwsze większe ekipy. Oczywiście najwięcej osób uczestniczących zjedzie do nas na piątkowy wieczór kiedy to zaczyna się największa impreza. - mówi Kamil Bartoszek, ze Stowarzyszenia Miłośników Militarnej Historii w Bornem Sulinowie, które jest organizatorem.

Na zdjęciu Uwe Liesau z Niemiec  (po lewej)  i Kamil Bartoszek.

W weekend w Bornem spodziewają się około 800 uczestników zlotu. Z roku na rok jest ich coraz więcej. Przyjeżdżają z różnych części Polski. Wielu miłośników militarnych jest z Bydgoszczy, Torunia, Poznania czy Szczecina. 

Uczestnictwo w zlocie, w tym na piątkową imprezę integracyjną wynosi 35 zł. Odbywa się ona w wielkim namiocie na 1000 osób. Trwa także w sobotę też całą sobotę, a cena obejmuje także udział w grze terenowej.

Gra polega na tym, że trzeba odnaleźć kilkanaście punktów na terenie w okolicy. Na każdym z nich rozwiązać zadanie o tematyce militarnej lub związanej z regionem. Trasa liczy około 40 km. Jest to impreza dla zmotoryzowanych. Zaczyna się w sobotę o godz. 11 i zakończy koło 17. Każdy uczestnik gry dostanie pamiątkową blachę. 

Wstęp dla zwiedzających zlot jest darmowy tak jak podczas letnich zlotów.

Szczegółowy program zlotu militarnego:

 

wuwu